W Warszawie w sobotę odbyło się posiedzenie Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej.
Lider partii Borys Budka, inaugurując sobotnie wydarzenie, podkreślił, że parlamentarzyści PO są przekonani, iż „Polska to wielka zbiorowa odpowiedzialność”. - To coś, co łączy nas wszystkich. W ostatnich tygodniach widzimy, jak nasz kraj się sypie. Polki i Polacy nie czują się bezpiecznie - mówił. - Obywatele nie schronią się w domku z kart. Chcą solidnego państwa opartego na silnych filarach – dodał.
Jawność, niezależność, partnerstwo
Budka podkreślił, że nie można więcej dopuścić do sytuacji, żeby Polacy „stracili swoje pieniądze, bo w spółkach skarbu państwa zamiast specjalistów zatrudniani są krewni i znajomi królika”. - Instytucje nie mogą służyć władzy, one muszą służyć obywatelom. I właśnie takiego państwa chcemy. Nasza wizja opiera się na 3 fundamentalnych słowach: jawność, niezależność, partnerstwo – mówił.
Szef PO dodał, że Polska potrzebuje „niezależnych instytucji”, dlatego zapowiedział, że jego partia będzie dążyła do rozdzielania funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. - Dziś prokuratura zamiast zajmować się przestępcami, służy do rozgrywek politycznych, także wewnątrz obozu władzy – stwierdził.
- Należy zamienić represyjny aparat skarbowy polujący na uczciwych ludzi na centra pomocy podatnikom – kontynuował lider partii. - Kiedy zwykli ludzie walczyli z pandemią, ta władza szastała pieniędzmi, kupowała maseczki od kolegów i lewe respiratory – dodał.
Budka: Po stronie opozycji nie ma wrogów
Borys Budka zapewniał, że „nie ma wrogów po stronie opozycji”. - Tu są tylko przyjaciele. Różnimy się, ale wzajemnie się szanujemy i sobie ufamy (…) To właśnie zaufanie i współpraca pozwoliły nam 8 razy z rzędu wygrać wybory. To właśnie wtedy Polska była w budowie. Dokonaliśmy jako wspólnota olbrzymiego skoku modernizacyjnego – mówił.
Trzaskowski: Koniec opozycji totalnej, musimy mieć konkretne propozycje
- Koniec opozycji totalnej, musimy mieć konkretne propozycje. Musimy rozmawiać o prawdzie, o tym, co zagraża dzisiaj Polsce, o tym jakie będą tego konsekwencje, jaki grozi nam deficyt, ale człowiek jest najważniejszy. Przede wszystkim musimy się skupić na tym, jak pomagać obywatelom - oświadczył natomiast wiceszef partii i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Przekonywał, że opozycja musi „przestać zajmować się samą sobą, musi iść do przodu, myśleć o przyszłości”. - Wiem i jestem przekonany, że zrobimy to razem, dlatego że zajmowania się sami sobą mamy po prostu dosyć - oświadczył wiceszef PO.
Jak dodał, Platforma Obywatelska musi stworzyć „dodatkowe instrumenty”, aby skutecznie „walczyć z propagandą i mieć merytoryczne argumenty”. - Musimy wyciągnąć rękę do tych wszystkich, którzy chcą z nami współpracować. Olbrzymią rolę tutaj do odegrania mają samorządowcy, bo samorządowcy wielokrotnie udowodnili, że są solą tej ziemi, są blisko obywateli i potrafią ze sobą współpracować po to, żeby wygrywać – tłumaczył Trzaskowski.
