https://pomorska.pl
reklama

Posłowi nie widzi się taka służba zdrowia

Marta Pieszczyńska [email protected] tel. 52 325 31 42
Tomasz Latos, szef sejmowej komisji zdrowia.
Tomasz Latos, szef sejmowej komisji zdrowia. Dominik Fijałkowski
- Inwestycje medyczne w Bydgoszczy prowadzone są w sposób nieudolny - mówi Tomasz Latos, szef sejmowej komisji zdrowia. Jak tłumaczy, widać to na przykładzie szpitala im. Jurasza.

O jednej z najważniejszych dla miasta inwestycji rozmawialiśmy z posłem Latosem już dwa tygodnie temu. Chodziło o budowę kliniki psychiatrii przy szpitalu im. Jurasza. Placówka, o utworzenie której zabiegał obecny szef sejmowej komisji zdrowia, miała być gotowa w ubiegłym roku. Tymczasem pierwsi pacjenci pojawią się tu najwcześniej za dwa lata.

W ocenie Tomasza Latosa, obiekt byłby już gotowy, gdyby to od niego zaczęto realizację "Wieloletniego Programu Medycznego Rozbudowy i Przebudowy Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy". - Niestety, w pierwszej kolejności zbudowano Klinikę Medycyny Ratunkowej z niedziałającym do tej pory lądowiskiem na dachu - mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej Latos.

Poseł nie zostawił też suchej nitki na inwestycjach w Toruniu, a ściślej mówiąc - na rozbudowie Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego na toruńskich Bielanach, która ma kosztował 500 mln zł. - Brakuje pieniędzy na świadczenia medyczne, regionalne inwestycje, jak choćby ta w "Juraszu", wciąż są niedokończone - wyliczał. - Tymczasem w Toruniu powstanie warta pół miliarda złotych lecznica. Trzeba przelicytować szpital uniwersytecki w Bydgoszczy?

Przeczytaj także: Tomasz Latos: Odwołać ministra zdrowia
Poseł wspomniał również o problemie z dostępnością do leczenia i pomyśle zlikwidowania kolejek w trzy miesiące. - Bartosz Arłukowicz na pewno nie zdoła tego zrobić - komentował. - Nie tylko dlatego, że jest nieudolnym ministrem zdrowia, ale trzy miesiące to po prostu za mało czasu.

Jak zaznaczał, poprawę dostępności do służby zdrowia należałoby zacząć od zmian w podstawowej opiece zdrowotnej, a konkretniej - od zwiększenia liczby badań specjalistycznych, na które może kierować lekarz rodzinny. - Ministerstwo Zdrowia zapowiadało zmiany w tym zakresie już w ubiegłym roku - przypominał Latos. - Ale skończyło się na zapowiedziach.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Równie pilnych zmian wymaga, zdaniem Latosa, ratownictwo medyczne. W ocenie posła powinno ono stanowić system państwowy i funkcjonować podobnie do straży pożarnej. - Straż nie zastanawia się, czy jej się opłaca ratować mienie i życie ludzi - argumentował. - Natomiast w dzisiejszej służbie zdrowia najważniejsze są procedury, nie zaś życie.
Wśród niespełnionych do tej pory obietnic Bartosza Arłukowicza, bydgoski poseł wyliczył również między innymi likwidację NFZ. - Słyszymy o niej regularnie - mówił. - Minister odpala temat, a potem para w gwizdek.

Podobnie, jak punktował dalej Latos, w przypadku ustawy o opiece transgranicznej, która miała uregulować kwestie leczenia Polaków za granicą. - Minister obiecywał, że projekt dyrektywy przedstawi do 1 stycznia. Zapewniam, że w sejmie takiego projektu nie ma - wskazywał szef sejmowej komisji zdrowia.
Przy okazji przypomniał, że w najbliższy piątek złożone przez PiS wotum nieufności wobec ministra zdrowia będzie głosowane podczas obrad plenarnych sejmu. - Nie spodziewam się cudu - stwierdził poseł.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

Chceliście żeby Toruń rządził i dzielił kasę to teraz tak macie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska