Pod wnioskiem, który wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego 6 sierpnia, podpisało się 54 parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości - ustaliła "GW".
"Celem postępowania przed Trybunałem jest przywrócenie stanu zgodnego z konstytucją, a wykonanie orzeczeń, które zapadły, utrwaliłoby niekonstytucyjne rozumienie przepisów" - napisali posłowie.
"Posłowie PiS wystąpili do TK, aby uznał za niekonstytucyjny art. 11 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, którą PiS sam przegłosował w 2017 roku" - czytamy.
Dziennik wyjaśnia, że posłowie PiS chcą, by Trybunał stwierdził, że decyzje sądów, które uznały, że nazwiska sędziów popierających kandydatów do KRS mogą być ujawnione w trybie dostępu do informacji publicznej, są niezgodne z konstytucją.
W ostatnim czasie organizacje pozarządowe i dziennikarze występowali do Kancelarii Sejmu o ujawnienie list poparcia dla sędziów wybranych do nowej KRS. Kancelaria Sejmu i minister sprawiedliwości odmawiali, przekonując, że chronią dane osobowe osób, które złożyły podpisy poparcia. Powoływano się przy tym na przepisy RODO.
Politycy opozycji przekonują, że listy są ukrywane, ponieważ podpisy pod kandydaturami mogą np. być niekompletne.
POLECAMY W SERWISIE POLSKATIMES.PL:
