- W 1945 roku przez jakiś czas stacjonowała tu jednostka radzieckich żołnierzy, była tu również kuźnia, niestety dziś nie ma po niej śladu - opowiada sołtys Henryk Błażejewski.
Mówiąc o Posługowie, nie można nie wspomnieć o "piłkarskiej" rodzinie Krygierów, która osiedliła się w tej miejscowości w XVIII w.
"Janowieckie kopanie rozpoczęło się w 1925 roku z chwilą powstania - z inicjatywy braci Telesfora i Floriana Krygierów z Posługowa w dniu 10 maja 1925 roku - Klubu Sportowego Janowiec. Na tym spotkaniu utworzono drużynę piłkarską, a jej kapitanem wybrano Telesfora Krygiera. Takie informacje odnaleźć można w monografii "80 lat Ludowego Klubu Sportowego "Sparta" w Janowcu Wlkp."
Florian Krygier jest również wybitnym działaczem i jednym z twórców Pogoni Szczecin.
Pan Florian posadę trenera Pogoni objął 1 czerwca 1956 roku. W roku 1957 wszedł z zespołem do II ligi, a w następnym do I. Zespół nie przegrał żadnego ze spotkań w walce o awans do ekstraklasy.
- W latach 50. kopaliśmy w piłkę na "murawie". Był to plac do gry w kształcie klina. Obecnie prowadzi tamtędy droga asfaltowa. Było to moje królestwo, rzucałem tam również dyskiem i oszczepem - wspomina Włodzisław Krygier, autor monografii opisującej dzieje janowieckiego klubu.
- Całym szefem niedzielnych rozgrywek w piłkę nożną był Marian Krygier, posiadał on piłkę sznurowaną. Był to przełom lat 50. i 60.
W roku 1959 szesnastoletni wówczas Włodzisław Krygier zaczął organizować zawody sportowe dla najmłodszych mieszkańców wsi. Powstał wtedy nieformalnie działający klub LZS Czarni Posługowo, który został zarejestrowany w roku 1964. Klub istniał do 1968 roku.
- Skoki odbywały się w ogrodzie Telesfora Krygiera, który fundował nam cukierki - wspomina z uśmiechem na twarzy pan Włodzisław.
Świetlicy nie sprzedali
Obecnie wieś liczy około 200 mieszkańców i składa się z trzech przysiółków. Formalnie istnieje nazwa Posługowo, ale mieszkańcy wyróżniają również Posługowo Przy Szosie i Posługówko.
Do poszczególnych "części" wioski prowadzą drogi polne i wapienne, które mieszkańcy naprawiają w czynie społecznym.
- Świetlica wiejska działa tu od dawna. Kiedyś były plany jej sprzedaży, jednak mieszkańcy się na to nie zgodzili. Obecnie dzięki funduszom Unii Europejskiej świetlica zyskała nowe wyposażenie. Również w tym roku zmodernizowana została instalacja elektryczna - stwierdził pan sołtys.
W sali odbywają się imprezy okolicznościowe takie jak andrzejki czy inne spotkania przy magnetofonie i kawie.
W Posługowie żniwa dobiegają końca, jednak plony są średniej jakości i wielkości. - Zboża są trudne w zbiorze, wyłożone i przerośnięte - usłyszeliśmy.
Mają swojego smyka
Kiedy spadnie dużo śniegu, mieszkańcy mają problemy z dojazdem do innych miejscowości. Jednak od jakiegoś czasu mają na to sposób. - Posiadamy sprzęt własnej roboty. Jest nim "smyk", który załączony do ciągnika pomaga odśnieżyć drogi.
Pan Henryk zapytany o plany sołectwa odpowiada: - W tym roku w Posługowie Przy Szosie przewidziany jest remont sieci energetycznej, u nas w Posługowie był w roku ubiegłym. Naszym marzeniem jest droga asfaltowa w kierunku Kołdrąbia (Kopca).
Sołtysa w jego działaniach wspiera rada w składzie: Konrad Linette, Tomasz Głowski, Krzysztof Chmal oraz Remigiusz Posłuszny.
Tekst i fot. Piotr Majchrowicz