Do całego zdarzenia doszło we wtorek, 29 października br., przy ul. Królewieckiej we Włocławku.
- Chłopiec w trakcie zabawy zauważył młodego mężczyznę, który z niewiadomych przyczyn wymierzył w jego stronę - informuje nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. - Po chwili odczuł ból głowy wynikający z krwawiącej rany. Znajomy rodziny szybko odwiózł chłopca do szpitala, ale na szczęście rana okazała się niegroźna.
To ratownicy poinformowali o zajściu policję. Ta już po kilku godzinach ustaliła i zatrzymała sprawcę - 17-letniego chłopaka.
- Od razu trafił do policyjnego aresztu - mówi nadkom. Małgorzata Marczak. - Usłyszy zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia czy też uszczerbku na zdrowiu. Grozić mu może za to do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje.