https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Postrzelono dwóch wędkarzy. Śledztwo trwa

(goz)
www.sxc.hu
Na jednym z podwłocławskich akwenów zostali postrzeleni wędkarze. Prokuratura prowadzi śledztwo.

To był nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Jeden z mieszkańców kupił sobie w Stanach Zjednoczonych broń pneumatyczną i postanowił ją wypróbować na łonie natury. Wypłynął łódką na środek jeziora i oddał kilka strzałów przed siebie.

Problem w tym, że po drugiej stronie akwenu, na którym trwały próby z bronią, stali wędkarze. Zostali oni ranni. Prokuratura przedstawiła właścicielowi "wiatrówki" zarzut spowodowania lekkich obrażeń ciała oraz narażenia na ciężkie uszkodzenia.

Bydgoszcz. Strzelał z "gazówki". Skutecznie!

Broń pneumatyczna nie podlega rejestracji. Tymczasem może być naprawdę groźna. Egzemplarz, którym dysponował właściciel oddający strzały na podwłocławskim akwenie, z odległości 100 metrów mógł przebić nawet ludzką czaszkę.

Śledztwo w sprawie postrzelenia wędkarzy jest w fazie końcowej.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
To nie ten sam sqrwiel co zabił psa koło Barcina??
j
jajco
Według polskiego prawa to pocisk z wiatrówki nie doleciałby dalej jak na 80 metrów. Nie mówiąc o przebiciu czaszki..

Ale napisało, że wiatrówka z USA. Te dopuszczone do handlu w Polsce są "osłabiane" żeby spełniały nasze rygorystyczne normy
H
Hexa
Według polskiego prawa to pocisk z wiatrówki nie doleciałby dalej jak na 80 metrów. Nie mówiąc o przebiciu czaszki..
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska