Pod wskazany adres pojechał patrol. Mundurowym "handlowiec" z kosą był dobrze znany z bogatej przeszłość kryminalnej.
46- latek został przez funkcjonariuszy zatrzymany i dowieziony do komendy w Nakle - do wytrzeźwienia, bo, jak wykazały badania, miał w wydychanym powietrzu 2 promile alkoholu.
[Mogilno wiadomości
Szybko wyszło też na jaw, skąd mężczyzna wziął kosę. -Urządzenie warte około 300 zł skradziono z budynku gospodarczego mieszczącego się przy parafii w Potulicach - informuje sierżant Justyna Topolska z KPP w Nakle.
46 -latek włamał się do budynku i taki też zarzut usłyszał, gdy doszedł do siebie. Za swój wyczyn stanie przed sądem. Grozi mu 10 lat więzienia.
](http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/section?Category=INNEMIASTA13)