https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potwierdzono, że 14-letnia Nikola zmarła po zażyciu dopalaczy

Norbert Kowalski
Bezpośrednią przyczyną śmierci Nikoli było nieodwracalne uszkodzenie mózgu spowodowane zażyciem dopalaczy
Bezpośrednią przyczyną śmierci Nikoli było nieodwracalne uszkodzenie mózgu spowodowane zażyciem dopalaczy Paweł Relikowski
Znamy przyczynę śmierci 14-letniej Nikoli, która zmarła pod koniec sierpnia. Przypomnijmy, że w jej organizmie wykryto marihuanę, ale od początku wiedziano, że musiała zażyć coś jeszcze.

Poznańscy śledczy nie mają wątpliwości, że 14-letnia Nikola zmarła po zażyciu dopalaczy, a nie z powodu palenia marihuany. Chociaż znana jest już przyczyna śmierci dziewczynki, nie udało się ustalić, jaką dokładnie substancję zażyła. Jednoznacznej odpowiedzi nie dały nawet szczegółowe badania toksykologiczne przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej.

– Bezpośrednią przyczyną śmierci było nieodwracalne uszkodzenie mózgu – wyjaśnia prokurator Jacek Duszyński, szef Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto, która prowadziła śledztwo.

Z ustaleń śledczych wynika, że nastolatka zażyła dopalacze, które ostatecznie doprowadziły do obrzęku mózgu i zatrzymania funkcji życiowych.

Dlaczego ustalenie substancji, która doprowadziła do śmierci Nikoli zajęło tyle czasu i jaki dokładnie dopalacz okazał się dla niej zabójczy? Tego dowiesz się z artykułu zamieszczonego w serwisie Plus:

Potwierdzono, że 14-letnia Nikola zmarła po zażyciu dopalaczy

Kary za dopalacze mają być takie same jak za narkotyki. Zobacz wideo:

źródło: TVN24/x-news.pl

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Obserwator
Tak piszecie jak by kazdy mial cpac i umierac , Kto jest mądry ten tego nie wiezmie a dziecko bylo nie pilnowane to wiek gdzie na dziewczyne czycha wiele niebezpieczenstw a one se cpała i wogole a nikt tego nie sprawdzał
S
S.
Kolejna ofiara patologicznego prawa antynarkotykowego.
Nauczcie się ludzie, że jeżeli coś jest nielegalne to nie oznacza, że nie istnieje.
Legalizacja miękkich narkotyków byłaby ciosem w dealerskie podziemie jak również w rynek dopalaczy - mając możliwość legalnego zakupu przebadanych miękkich narkotyków nikt nie szukałby po budkach dopalaczy.
Zalegalizować, opodatkować, edukować. Wystarczy już umierania dzieciaków.
b
bruzda
Jakbym dostała na chrzcie jakże słowiańskie imię NIKOLA /rodzice błysnęli inteligencją/, też bym ćpała.
31 węzłowy Burke
Straszna tragedia!/31
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska