Tragiczny wypadek w Katowicach
Do śmiertelnego wypadku na autostradzie A4 w Katowicach doszło we wtorek rano (26.11). Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód jadący w stronę Gliwic uderzył w barierki, a później w ciężarówkę. Niestety, zginęła jedna osoba. To pasażer osobówki. Na miejsce wypadku przybyły wszystkie służby.
Do wypadku doszło około godziny 6 rano na autostradzie A4 w Katowicach, tuż przed węzłem Mikołowska. Kierowcę przewieziono do szpitala.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-letni kierujący oplem corsą z nieustalonych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, a następnie doprowadził do zderzenia z pojazdem ciężarowym jadącym w tym samym kierunku. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń, pomimo trwającej reanimacji, 51-letni pasażer osobówki zmarł.
Zobaczcie koniecznie
Policjanci i prokurator prowadzili na miejscu czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności wypadku. Ze względu na udział w zdarzeniu pojazdu ciężarowego na miejsce wezwano śląskich Inspektorów Transportu Drogowego. Inspektorzy odczytali dane z tachografu pojazdu ciężarówki, a następnie sprawdzili normy czasu pracy kierowców. Zabezpieczone dane, w tym dotyczące prędkości pojazdu zarejestrowanej przez tachograf, zostały przekazane śledczym.
Dasz sobie radę? Spróbuj
Wypadek spowodował duże utrudnienia w ruchu. Korek sięgnął za węzeł przy Dolinie Trzech Stawów. Ruch odbywał się tylko prawym pasem. Następnie policja zamknęła wszystkie pasy, kierując ruch na odgałęzienie autostrady do zjazdu na Załęże i os. Witosa.
Prokurator przeprowadził czynności na miejscu wypadku.
Nie przegapcie
