Dyrekcje przedszkoli z niepokojem patrzą na liczbę odwiedzających placówki rodziców i zastanawiają się, czy uda się przyjąć wszystkie dzieci. - W tym roku jest
bardzo duże zainteresowanie w porównaniu do lat ubiegłych. Jesteśmy małym przedszkolem z jednym oddziałem. Może uda nam się zaadoptować część naszego lokalu na dodatkowe pomieszczenia dla przedszkola - mówi Anna Królikowska - Zielińska, dyrektorka przedszkola w Bądkowie.
W przedszkolach w Aleksandrowie nabór rozpocznie się od 1 kwietnia i
potrwa cały miesiąc, ale już teraz można zauważyć duże zainteresowanie rodziców zapisaniem swoich pociech do przedszkoli.
Duże zainteresowanie, praktycznie przerastające możliwości przedszkola, odnotowują placówki w Ciechocinku.
- Mimo że to początek zapisów, przychodzi wielu rodziców. Na razie tylko, aby otrzymać niezbędne informacje i kartę rodziców. Trudno jeszcze jednak przewidzieć, jaka sytuacja będzie w ostatecznych podsumowaniu. Z tym musimy poczekać do 20 kwietnia, ale już teraz widzimy, że zainteresowanie umieszczeniem dziecka w naszym przedszkolu jest duże - nie ukrywa Henryka Terpiłowska, dyrektorka Przedszkola Nr 2 "Kubuś Puchatek“.
Rodzice mają jeszcze trochę czasu, aby zapoznać się z ofertami edukacyjnymi wybranego przedszkola i przypatrzeć jak ono funkcjonuje.
W większości przedszkoli pierwszeństwo na liście przyjętych do placówki mają dzieci obojga pracujących rodziców.