Powiat Bydgoski. Wielu VIP-ów zachowa funkcje

Tylko w Dąbrowie Chełmińskiej dotychczasowy wójt nie wziął udziału w wyborach. O schedę po mim starało się ośmiu chętnych. Z wciąż nieoficjalnych danych wynika, że mieszkańcy tej gminy największym zaufaniem obdarzyli: Radosława Ciechackiego (31,15 proc.) i Stanisława Busia (21,1 proc.).

Zostali na placu boju

I jeśli ostateczne wyniki nie przyniosą zmian, to właśnie ta dwójka wystartuje 5 grudnia w II turze wyborów na wójta Dąbrowy Chełmińskiej.
A jak wypadło sześciu pozostałych kandydatów? Prawie 15 proc. głosów otrzymał Bartosz Giłka; 10,1 proc. Bogdan Mróz; 9,3 proc. Beniamin Brzyski; 6,1 proc. Maciej Pudo; 4,8 proc. Janusz Jankowiak oraz 2,2 proc. Andrzej Niciejewski.

Nie będzie łatwo

Z dotychczasowych włodarzy pewności, że będzie kolejna kadencja, nie może mieć Jan Wach z Sicienka. Miał dwóch konkurentów. I choć szansę na wygraną w drugiej turze zachował (jego wynik to 44,43 proc. głosów) wygrać nie będzie mu łatwo. Podobny wynik uzyskał Piotr Chudzyński (44,46 proc.). Z rywalizacji odpada Tomasz Drzewiecki (11,1 proc).

Kobieta na stanowisku

Druga tura jest więc pewna w Sicienku i Dąbrowie Chełmińskiej. A w Białych Błotach?

Jeśli wstępne dane potwierdzą się - niewielką różnicą głosów wygrała dotychczasowa wójt Katarzyna Kirstein-Piotrowska (52,9 proc.). Jej jedyny kontrkandydat, Henryk Sykut, uzyskał nieco mniejsze poparcie (47,05 proc.). Wygląda więc na to, że tą podbydgoską gminą nadal rządzić będzie kobieta,

Wygrali zdecydowanie

Nic się nie zmieni także w Dobrczu, gdzie od lat rządzi Krzysztof Szala. I tym razem większość wyborców (ponad 66 proc.) postawiła właśnie na niego. Jego kontrkandydata poparło 33,2 proc. głosujących .

Z dużą przewagą wygrał niedzielne wybory na wójta także Wojciech Oskwarek, dotychczasowy włodarz Nowej Wsi Wielkiej. Otrzymał poparcie 60 proc. wyborców.

Na Waldemara Owczarzaka, drugiego z kandydatów na wójta, głos oddało 40 procent mieszkańców gminy, którzy w niedzielę poszli do urn.

Nie będzie zmian

Zadowolony w wyborczego wyniku może być również Wojciech Sypniewski, dotychczasowy wójt Osielska. Wygrał zdecydowanie. Według wciąż nieoficjalnych danych uzyskał 76,04 procentowe poparcie.
Jego rywal Ireneusz Rzadkiewicz zdobył niespełna 24 proc. głosów.

W Koronowie bez drugiej tury

Ciekawie walka wyborcza zapowiadała się w Koronowie. Chrapkę na stanowisko burmistrza miały cztery osoby, w tym urzędujący burmistrz Stanisław Gliszczyński. I to on właśnie wygrał zdecydowanie niedzielne głosowanie. Według nieoficjalnych danych uzyskał 55,9 proc. poparcia.

Spora grupa mieszkańców gminy postawiła na Sławomira Marszelskiego (18,1 proc poparcia) i na Grażynę Chyłę - Konecką (16,4 proc.). Najmniejsze poparcie uzyskała Beata Adamowicz (głosowało na nią 9,4 proc. mieszkańców, którzy poszli w niedzielę do urn).

W Solcu też wszystko jasne

Zmian kadrowych nie będzie w Solcu Kujawskim. W tej gminie także wieloletni włodarz Antoni Nawrocki zachował stanowisko burmistrza. Postanowiło mu zaufać prawie 77 proc. wyborców.

Jego kontrkandydatka Elżbieta Wysocka zdobyła poparcie 23,08 proc. głosujących.

Z frekwencją bardzo różnie

W gminie Białe Błota najwyższą frekwencję (50,2 proc.) odnotowano w Cielu, gdzie mieszka Henryk Sykut, kandydujący na wójta.
Słabą frekwencję (niewiele ponad 37 proc.) odnotowano za to w lokalach wyborczych znajdujących się w Zespole Szkół w Łochowie i w Gimnazjum w Białych Błotach.

52,5 proc. uprawnionych głosowało w SP nr 4 w Solcu Kujawskim. Słabo było za to w świetlicy Jagódka w Solcu. Tu do urn poszło tylko 36 proc. uprawnionych.

W gminie Koronowo najwyższa frekwencja była w Więzownie (55,7 proc.), najniższa w Koronowie ( Zespół Szkół Licealnych i Zespól Szkół przy ul. Jana Sobieskiego) - niewiele ponad 34 proc.