Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat chełmiński Bez pracy jest więcej pań niż panów, ale są miejsca, w których pożądana jest płeć piękna

Monika Smól
fot. autorka- Choć mamy zimę liczę na to, że bezrobocie nam drastycznie nie wzrośnie - mówi Sławomir Cieślicki, dyrektor chełmińskiego PUP
fot. autorka- Choć mamy zimę liczę na to, że bezrobocie nam drastycznie nie wzrośnie - mówi Sławomir Cieślicki, dyrektor chełmińskiego PUP Fot. Monika Smól
Najbardziej poszukiwani na rynku pracy są budowlańcy, pracownicy fizyczni i przedstawiciele handlowi. Bezrobotni innych zawodów mogą skorzystać z oferowanych przez pośredniak szkoleń lub wybrać roboty publiczne.

Dla osób 45-letnich i starszych udało się niedawno zdobyć pół miliona złotych. Dzięki tym pieniądzom na roboty publiczne skierowano 130 osób.

Roboty publiczne cały rok

- Musieliśmy te pieniądze wydać do końca roku, więc od razu, na krótko, najczęściej na miesiąc, skierowaliśmy do pracy aż 130 osób - mówi Sławomir Cieślicki, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Chełmnie. - Jeśli ktoś myśli, że zimą nie można organizować robót publicznych, to jesteśmy tego zaprzeczeniem. Zainteresowanie ze strony pracodawców jest teraz takie samo, jak w sezonie letnim. A na roboty publiczne pozyskujemy też pieniądze z innych źródeł - na przykład z Funduszu Pracy.
Stopa bezrobocia w powiecie wynosiła na koniec października 20,03 procent. Wówczas liczba bezrobotnych zmniejszyła się o 2 proc. Zarejestrowane sa 3.373 osoby - ubyło 73.
- Czekam na statystyki za listopad, mam nadzieję, że dużego wzrostu bezrobocia nie odnotujemy, ponieważ ruszyło się znów w Specjalnej Strefie Ekonomicznej w Cristal Parku niedaleko Torunia - dodaje Sławomir Cieślicki. - Tam zatrudnienie znajduje bardzo dużo osób z naszego powiatu. I, co nas mile zaskakuje, ludzie coraz chętniej podejmują tam pracę. Nawet ci, których ciężko było namówić do podjęcia jakiegokolwiek zajęcia przychodzą powiedzieć, że są zadowoleni. Co ciekawe, choć większość bezrobotnych to kobiety, tam właśnie one częściej dostają pracę. Może mają większe zdolności manualne.
W tym roku najwięcej ofert PUP miał dla pracowników gospodarczych, fizycznych ze zdolnościami manualnymi i dla budowlańców.

Budowlanka jest trendy

- Zapotrzebowanie na tynkarzy, murarzy, malarzy, brukarzy jest zawsze duże - dodaje dyrektor PUP-u. - Ze znalezieniem zajęcia nie powinni mieć też operatorzy z uprawnieniami na dźwig, spycharkę. Podobny trend utrzyma się zapewne w przyszłym roku.
Zawsze poszukiwani są przedstawiciele handlowi.
- W tej grupie zawodowej następuje ciągła rotacja, bo mimo iż praca jest dobrze płatna, dostaje się zazwyczaj laptop, telefon komórkowy, to chętnych nie ma zbyt wielu - podkreśla Cieślicki.
Dla tych, którzy chcą się przekwalifikować, organizowane są szkolenia.
- Przeszkoliliśmy w tym roku 413 bezrobotnych i 27 pracujących - wylicza Sławomir Cieślicki. - Nadal przyjmujemy wnioski na szkolenia indywidualne. Najchętniej wybierane to: spawacz, obsługa komputera i kasy fiskalnej, nowoczesny sprzedawca, kadry i płace, wózki jezdniowe, grafika komputerowa, obsługa sekretariatu, księgowość, angielski dla początkujących. Pieniądze na nie pozyskujemy z Funduszu Pracy i RPO. Większość grupowych odbywa się w Chełmnie, na indywidualne, na przykład manicurzystki, kosmetyczki, komputerowy specjalistyczny trzeba czasem dojeżdżać. Efektywność mamy 70-procentową. Pośrednicy dostają obraz osobowości bezrobotnego i muszą nim właściwie pokierować podczas wyboru kierunku szkolenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska