Mandat za brak maseczki w samochodzie!
Najpierw (10.11. wieczorem) w Kijewie Królewskim w płomieniach stanęła skoda fabia. Pojazd ten był zaparkowany przed warsztatem samochodowym. Prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. W ogniu stanął przedział osobowy pojazdu.
W Kijewie zagrożone pożarem były inne samochody
Pożar zagrażał innym, zaparkowanym w pobliżu pojazdom. Właściciel próbował go ugasić, sam doznał powierzchniowej rany lewej dłoni. Ratownicy podali prąd wody do wnętrza pojazdu i udzielili pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanemu. Działali strażacy z OSP Kijewo Królewskie i JRG Chełmno. Straty oszacowano na 8 tys. złotych.
Z kolei dziś (11.11.) o godz. 5.01 strażacy z chełmińskiej KP PSP zostali poinformowani o pożarze w stolarni w Nowejwsi Chełmińskiej. Palił się murowany budynek stolarni z dachem o konstrukcji drewnianej. Zagrożone były również budynek gospodarczy i wiata. Na miejscu był właściciel. Strażacy podali trzy prądy wody w natarciu i dwa w obronie zagrożonych obiektów. Ze względu na uszkodzenie ścian wewnętrznych i rozepchanie przez uszkodzony dach, a także możliwość utraty stateczności budynku - pożar gaszono z zewnątrz. Zdaniem strażaków, tu także doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.
W Nowewsi Chełmińskiej gaszono pożar trzy godziny
Pożar gasiły OSP Nowawies Chełmińska i PSP Chełmno. Akcja w Nowejwsi Chełmińskiej trwała niemal trzy godziny. Z pożarem walczyło sześć zastępów - w sumie 29 strażaków. Straty oszacowano na 80 tys. złotych, uratowano mienie wartości 60 tys. złotych.
