Wszystkie karty zostały odkryte. Od północy znamy kandydatów na wójtów i burmistrzów w powiecie grudziądzkim.
Teoretycznie, gratulacje mogą przyjmować już Henryk Szpringiel oraz Krzysztof Chodubski. Nie mają oni bowiem żadnych konkurentów. Zanim jednak w geście zwycięstwa otworzą szampany, mimo wszystko muszą zaczekać na wybory.
- Do 2 listopada mogą w tych gminach zgłaszać się jeszcze kandydaci - mówi Sławomir Michalak, dyrektor toruńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Jeśli nie będzie chętnych, wyborcy 21 listopada będą decydowali czy chcą, aby obecni włodarze zostali na stanowiskach na kolejne 4 lata.
- Stanie się tak, jeśli głosów na "tak" będzie więcej niż 50 procent - dodaje Michalak.
To będzie referendum?
Gdyby werdykt ludzi był inny, wyboru wójta i burmistrza dokonają radni.
- Mimo wszystko wolałbym mieć konkurenta- przekonuje Krzysztof Chodubski - Jeśli taki się nie zgłosi, wybory będą raczej przypominały referendum.
- Może być niższa frekwencja - twierdzi z kolei Henryk Szpringiel,
O to nie martwi się już Stanisław Tarkowski, włodarz Gruty, który zdecydował się przejść na emeryturę. Na jego miejsce jest aż sześciu kandydatów: Halina Kowalkowska, Grażyna Smolińska, Marzena Kurkowska, Roman Rutkowski, Bożesław Tafelski i Henryk Zalewski.
Kto ma największe szanse?
- Nie chcę tego oceniać. Mam tylko nadzieję, że jedna z tych osób nie wygra, bo będzie to bardzo złe dla gminy - twierdzi Stanisław Tarkowski. Nie chciał powiedzieć kogo ma na myśli.
Liczą na kolejne 4 lata
O fotel wójta gm. Grudziądz walczą: Jan Tesmer, dotychczasowy włodarz oraz Dariusz Mor-czyński, którego wystawiła Platforma Obywatelska.
- Nie obawiam się starcia z panem Morczyńskim - zapewnia Jan Tes-mer. - Jestem skromną osobą i zdaję się na wyborców. Mam nadzieję, iż obdarzą mnie zaufaniem.
Taką samą nadzieję ma Ireneusz Maj, wójt gminy Świecie nad Osą. - Robię swoje, a ocenę zostawiam mieszkańcom - twierdzi. Jego kontrkandydatami są Łukasz Kowalkowski i Andrzej Rydecki.
Przeciwników nie obawia się Franciszek Kawski, burmistrz Ła-sina. Są nimi Andrzej Długosz, Jan Kowarowski i Beata Wiśniewska.
- Przez ostatnie cztery lata nasze miasto zmieniło się nie do poznania. Liczę, że mieszkańcy docenią moją pracę oraz poprą program na najbliższą kadencję - mówi burmistrz.
Dostatek w Grudziądzu
Przypomnijmy, że o fotel prezydenta Grudziądza ubiegać się będzie dziewięcioro kandydatów.
Jako pierwsza przez komitet "Wspólny Grudziądz" została zgłoszona Mariola Sokołowska. Z ramienia PiS wystartuje Ma-rzenna Drab.
Platforma Obywatelska wystawiła prezydenta Roberta Mali-nowskiego, a Sojusz Lewicy Demokratycznej Łukasza Mizerę. Aleksander Pawłowski reprezentuje komitet "Teraz Gru-dziądz", Krzysztof Pokora zaś PSL.
Kandydatem Samoobrony jest Błażej Rusoń. Zbigniewa Schrödera wystawiła Polska Partia Pracy "Sierpień 80", a byłego prezydenta Andrzeja Wiśniewskiego - Ruch dla Grudziądza.