Powiat mogileński. Mamy nową salę gimnastyczną i nowy sprzęt w szpitalu. Tylko konflikty mamy stare

We władzach powiatu mogileńskiego zasiadają sami panowie. Ani w zarządzie, ani w radzie powiatu nie ma żadnej kobiety. Co więc panowie zrobili w ciągu ostatnich trzech lat?

Największymi przedsięwzięciami inwestycyjnymi są z pewnością budowa sali sportowej przy Zespole Szkół w Mogilnie oraz rozbudowa Domu Pomocy Społecznej w Siemionkach. Te dwie inwestycje już zakończono. Obie kosztowały ponad trzy miliony złotych. Kolejne kilka milionów złotych wydano na termomodernizację powiatowych budynków: szkoły w Bielicach, Zespołu Szkół Zawodowych w Strzelnie czy budynku starostwa przy ulicy Ogrodowej.
Jeszcze przed końcem kadencji ma się rozpocząć kolejna ważna, tym razem drogowa inwestycja. To przebudowa drogi z Chabska do Mogilna. W tej kadencji udało się też za ponad milion złotych wyremontować drogę Bożejewice-Żerniki.
Coś dla uczniów, coś dla pacjentów

W ostatnich latach powiat systematycznie modernizuje szpitale w Strzelnie i Mogilnie. Przypomnijmy, że oprócz zakupów sprzętu, remontowane są też budynki lecznicy. A w planach jest m.in. rozbudowa filii w Strzelnie, utworzenie tu pracowni rehabilitacji czy zamontowanie windy w przychodni w Mogilnie. Do SPZOZ ma spłynąć w sumie kilka milionów złotych.tym pieniądze z wojewódzkiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

Powiat inwestuje też w swoje szkoły. Poprawia bazę, ale też stara się o tworzenie nowych kierunków kształcenia, tak by młodzież nie uciekała do ościennych gmin. Fiaskiem jednak zakończyła się próba utworzenia gimnazjum przy liceum w Strzelnie. Powstaniu klas gimnazjalnych sprzeciwiły się władze gminy. Przy okazji dyskusji o drugim gimnazjum widać było animozje władz powiatu i gminy.

A brak porozumienia z gminami, to spory problem powiatu mogileńskiego.
Dąbrowa na przykład krytykuje starostwo za brak inwestycji, głównie na lokalnych drogach i nie reagowanie na potrzeby mieszkańców tej części powiatu.

Choć burmistrz Leszek Duszyński i starosta Tomasz Barczak urzędują w jednym budynku trudno im przezwyciężyć polityczne podziały. Nie jest tajemnicą, że panom trudno się dogadać. Do jesiennych wyborów lepiej z pewnością nie będzie. Bo Tomasz Barczak, zamierza zastąpić Leszka Duszyńskiego na fotelu burmistrza Mogilna.

Droga, a konkretnie obwodnica miasta, stała się jednym z głównych powodów ostatnich nieporozumień między gminą Mogilno, a powiatem. Choć starosta przyznaje, że jako mieszkaniec gminy jest przeciwny wydaniu pieniędzy na budowę obwodnicy zapewnia, że jako starosta nie blokuje tej inwestycji. Innego zdania jest włodarz Mogilna oraz część radnych.

Budowa obwodnicy jeszcze się nie rozpoczęła, a do wyborów pozostało kilka miesięcy. Możemy więc być pewni, że politycznych konfliktów nie zabraknie.