Z danych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Mogilnie, która nadzoruje i monitoruje sytuację epidemiologiczną w pow. mogileńskim wynika, że od 1 stycznia do 29 lutego zanotowano 3420 przypadków podejrzeń zachorowań na grypę, w tym 1938 wśród dzieci do 14 lat.
Obecny sezon epidemiologiczny zaczął się już jesienią. - W zeszłym roku odnotowaliśmy 12 497 podejrzeń/zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne, w tym 7464 u dzieci do 14. roku życia, podczas gdy w 2018 roku -13 808 osób, w tym 8409 dzieci . Ponadto w 2019 roku sześć osób, po badaniach laboratoryjnych, hospitalizowano - informuje Urszula Piwek-Brejecka, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Mogilnie. I dodała: -Zachorowalność na grypę i grypopodobne jest zmienna w poszczególnych latach. W Polsce oscyluje wokół 80-90 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców w szczycie zachorowań, przypadającym na luty i marzec.
Zdaniem prof. Adama Antczaka, pulmonologa i przewodniczącego Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, zachorowalność na grypę aż sześciokrotnie zwiększa ryzyko zawału serca i znacznie udaru.
W profilaktyce grypy, a przede wszystkim jej powikłań, najistotniejsze znaczenie przypisuje się szczepieniom ochronnym. Pomimo udowodnionej skuteczności i powszechnej dostępności na rynku szczepionek przeciwko grypie sezonowej oraz akcji informacyjnej, zainteresowanie tą formą uodpornienia organizmu jest niewielkie.
Według wirusologów, najlepiej szczepić się przed sezonem, gdy szczepionka z odpowiednim składem antygenowym na nowy sezon jest dostępna w aptekach. - Grypa jest jednak chorobą całoroczną i jeszcze teraz można zaszczepić się w każdej placówce podstawowej opieki zdrowotnej, po uzyskaniu kwalifikacji do szczepienia przez lekarza i wystawienia recepty - dodaje Urszula Piwek-Brejecka.
