Kiedy w nocy, albo święta zaboli kogoś ząb nie ma szans na bezpłatną wizytę u stomatologa.
Nie tylko Mogilno nie ma dentysty
Jak mówi Jerzy Szczotka, radny powiatowy mieszkańcy powiatu z niecierpliwością czekają na wprowadzenie nocnych dyżurów stomatologicznych.
- Ostatni raz byłam za darmo u dentysty chyba z 10 lat temu. A w nocy, czy w święta to już nawet bym nie próbowała poprosić o pomoc. U nas się płacze i płaci - mówi pani Zofia, którą spotkaliśmy przed mogileńską przychodnią.
Faktycznie, w całym powiecie mogileńskim nie ma gabinetu, który w nocy przyjąłby pacjenta w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ale Mogilno i okolice to nie wyjątek. W województwie są zaledwie trzy nocne gabinety. Do 2008 roku taki gabinet był w Inowrocławiu, ale prowadzący go lekarz zrezygnował. Teraz można skorzystać z opieki w Toruniu, Włocławku lub Grudziądzu.
Barbara Nawrocka, rzeczniczka NFZ w Bydgoszczy mówi, że trudno znaleźć lekarzy, którzy chcą świadczyć opiekę lekarską w nocy.
- My za takie usługi płacimy, stawka to 600 złotych za 12 godzin dyżuru, ale nikogo do podpisania kontraktu nie możemy zmusić - mówi Barbara Nawrocka.
A lekarze nie chcą podpisać umowy, bo jak wyjaśnia Barbara Nawrocka mówią, że nie można znaleźć pracowników do takiego gabinetu lub nie zadowalają ich warunki finansowe. Rzeczniczka NFZ dodaje, że kiedy zostanie ogłoszony konkurs to być może zgłoszą się stomatolodzy, którzy podejmą się opieki nocnej.
- Samorządy mogą zachęcać lekarzy do dyżurowania, a my im zapłacimy.
Nie chcą, to nie pracują
- Czy ktoś w konkursie wystartuje to indywidualna sprawa stomatologów. Na to nie ma wpływu ani ZOZ, ani starostwo - mówi Jerzy Krigier, dyrektor SPZOZ w Mogilnie. - Nie mamy nakazu pracy i nikogo nie możemy zmusić, by podpisał kontrakt. Jeśli natomiast ktoś z silnym bólem przyjdzie w nocy do naszego lekarza, to oczywiście dostanie środki przeciwbólowe czy antybiotyk.
Barbara Nawrocka, potwierdza, że lekarze podstawowej opieki zdrowotnej powinni w miarę swoich możliwości pomóc pacjentowi. Mogą na przykład wypisać receptę na silniejsze środki przeciwbólowe.
- W dzień natomiast taki pacjent z bólem, powinien zostać w pierwszej kolejności przyjęty w gabinecie, który ma z nami podpisaną umowę na świadczenie usług dziennych. My tego się domagamy od lekarzy - mówi pani rzecznik.