35-letniego kierowcę renault megane zatrzymano w sobotnie popołudnie w Kowalewie. O tym, że prawdopodobnie prowadzi na rauszu powiadomili policję mieszkańcy.
Informacja potwierdziła się. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu aż 3,27 promila alkoholu. Na dodatek nie miał prawa jazdy. Jak się okazało - niedawno dokument został mu odebrany za jazdę po pijanemu. Nie przeszkodziło to jednak kierowcy znów wybrać się autem w podróż.
-Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - informuje sierżant Justyna Topolska z KPP w Nakle.
Kierowca z Kowalewa miał, niestety naśladowców. W Chwaliszewie (gmina Kcynia) policjanci zauważyli na drodze ciągnik rolniczy, w którym nieprawidłowo przewożeni byli pasażerowie. Zatrzymali więc pojazd, by udzielić lekkomyślnemu kierowcy reprymendy, a ten - jak się okazało - był nietrzeźwy.
Od 37-latka z daleka czuć było alkohol, a miał go w organizmie 2,33 promila. Mężczyzna trzeźwiał w domu. Wczoraj postawiono zarzuty.
Czytaj e-wydanie »