Według policjantów wielu kierowców jeździ ryzykownie, ponieważ boi się wylądować w zaspie.
- W Unisławiu policjanci ukarali obu kierowców, którzy trzymali się zbyt blisko osi jezdni podczas mijania się, przez co uszkodzili lusterka i kierunkowskazy - mówi Andrzej Szczepański. - Ani kierowca jadący citroenem ani ten z iveco, nie zjechał na prawo. Wezwali natomiast policjantów, którzy uznali winę obu i ich ukarali.
Policjant tłumaczy, że część obawia się, iż zostanie w zaspie, ale niektórzy - po prostu nie chcą zjechać.
- Pokazują, że oni nie zjadą, ryzykują licząc, że uda się wcisnąć - dodaje policjant. - Tak było w tym przypadku, żaden nie ustąpił, nie zatrzymał się, nie zachowali zatem należytych środków ostrożności.
Powiat. Ryzykują i płacą
(mona)

- Kierowcy nie chcą sobie zjeżdżać z drogi - mówi Andrzej Szczepański, zastępca naczelnika sekcji prewencji i ruchu drogowego. - I dochodzi do kolizji.