W całym powiecie leśnicy do oprysków zakwalifikowali niemal 20 tys. ha lasów, w których borecznik sosnowiec i borecznik jasnobrzuchy objadały drzewa. - Ostatni raz z taką inwazją mieliśmy do czynienia w 2005 roku - wspomina Janusz Kaczmarek, szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
Akcja tępienia szkodników poszła sprawnie, mimo że wymagała niemal idealnych warunków meteorologicznych - braku mgły i wiatru oraz niewielkiego nasłonecznienia.
Do opryskania pozostało jeszcze ok. 2 tys. ha (okolice Suchatówki, Lulkowa, Papowa Toruńskiego, Skłudzewa i Czarnowa).
Leśnicy zdecydowali, że użyją do tego silniejszego niż do tej pory środka. - Apelujemy, by na terenach przylegających do lasów, w momencie, gdy na niebie pojawią się nasze samoloty, pozamykać pasieki i nie wypuszczać zwierząt na niezadaszony teren - mówi Kaczmarek. - Warto też pamiętać o dokładnym myciu owoców i warzyw.
Do lasów objętych akcją bez obaw możemy się wybrać po 2 tygodniach od jej zakończenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji