- Bardzo się ucieszymy, jeżeli nie będziemy musieli za dużo sypać na drogi - mówi "Pomorskiej" Zenon Poturalski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Tucholi. - Zaoszczędzone fundusze z przyjemnością przeznaczymy na poprawę stanu dróg, które, jak wiadomo, nie są w zbyt dobrym stanie.
W tegorocznym budżecie powiatu tucholskiego na zimowe utrzymanie dróg zostało 50 tys. zł. Resztę wydano na początku tego roku. Powinno starczyć, tym bardziej, że póki co nie ma co się spodziewać ataku zimy. Meteorolodzy zapowiadają ciepły grudzień.
- Przyznam, że te prognozy to dla nas bardzo pozytywne wiadomości - mówi Poturalski.
W budżecie na 2012 r. na usuwanie ślizgawicy radni przeznaczą ok. 600 tys. zł.
Ale ponieważ nigdy nic wiadomo, lepiej być przygotowanym zawczasu. Na bazie PZD jest już 300 ton piasku. W sumie całe zamówienie opiewało na 3 tys. ton. Drogowcy zamówili już też 800 ton soli. Jak mówią, zgodnie z ich doświadczeniami, takie środki powinny wystarczyć na usuwanie śliskości na drogach.
PZD ma też podpisane dwie umowy z firmami zewnętrznymi posiadającymi odpowiedni sprzęt. Pierwszą, na pługo-solarki z firmą "Solo". Drugie przedsiębiorstwo dostarczy pozostały ciężki sprzęt, taki jak m.in. koparki, ładowarki i samochody ciężarowe.
Akcja kierowana będzie przez pracowników ZDP, którzy będą pełnić dyżury całodobowo. Dotyczy to osób kierujących akcją, jak i operatorów sprzętu. - Prace rozpoczynać będziemy codziennie o godzinie 3 i prowadzić ja do uzyskania pełnej przejezdności wszystkich dróg powiatowych - zapewnia Poturalski.
Czytaj e-wydanie »