Strażacy przywołali do porządku właściciela jednej z działek na Powiślu, który na swoim terenie wypalał trawy i pozostałości roślinne. Pomogli mu ugasić ogień. Ma się stawić w straży i wyjaśnić, dlaczego robił to bez pozwolenia.
W piątek i sobotę strażacy gasili pożar w magazynie po dawnej gorzelni w Wichorzu. Zapaliła się tam belka. Po ugaszeniu spenetrowali inne pomieszczenia, nie było zagrożenia. Następnego dnia musieli wrócić w to miejsce i ponownie gasić płonący magazyn. Podejrzewają, że ktoś podkłada ogień.
Zaś w Kolnie paliło się w budynku mieszkalnym. Jedna osoba została poszkodowana. Strażacy ugasili pożar, wynieśli butlę gazową z propan-butanem z wnętrza domu. Przyczyny pożaru nie ustalono. Straty oszacowano na 20 tys. złotych.
Powiat. Wyjeżdżali, aby polać
(mona)
Dwa razy strażacy gasili pozar w magazynie po starej gorzelni w Wichorzu. Interweniowali też na działkach, gdzie bez zezwolenia wypalano trawę.
