MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiele godzin gaszenia pożaru w Bajerzu. A w trakcie kolejny pożar budynku - zdjęcia

Monika Smól
Monika Smól
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Strażacy zostali zaalarmowani o pożarze budynku mieszkalnego w Bajerzu (gmina Kijewo Królewskie) w sobotę po godz. 8 rano. Właśnie tego dnia mieli obchody Dnia Strażaka. Akcja gaszenia trwała... 9 godzin!

Na miejscu zdarzenia - w Bajerzu - strażacy zastali pożar poddasza budynku mieszkalnego, jednorodzinnego.

- Budynek był konstrukcji drewnianej, a na dachu zamontowana była instalacja fotowoltaiczna o mocy 9,2 kW - informuje kpt. Kasper Korczak, oficer prasowy KP PSP w Chełmnie. - Mieszkańcy - pięć osób - gdy dojechaliśmy byli już poza budynkiem. Nie było osób poszkodowanych. Pożar był ukryty w konstrukcji poddasza, duże zadymienie panowało na poddaszu, a źródło pożaru było niewidoczne.

Jak mówią strażacy, zabezpieczyli miejsce zdarzenia, natomiast właściciel odłączył prąd od budynku przed przybyciem straży pożarnej, a w trakcie działań - odłączył również instalację fotowoltaiczną.

- Ratownicy w aparatach ochrony dróg oddechowych wyposażeni w kamerę termowizyjną weszli na poddasze w celu lokalizacji pożaru - dodaje Kasper Korczak. - Źródło pożaru trudne było zlokalizować. Niezbędne było więc rozpoczęcie prac rozbiórkowych: usunięcie wełny mineralnej i membrany dachowej. Zlokalizowaliśmy kilka miejsc, gdzie paliła się konstrukcja dachu. Konieczne było wykonanie otworów rewizyjnych w ścianie szczytowej budynku w celu oddymienia poddasza.

W czasie działań podano dwa prądy wody w natarciu na źródła pożaru. Ratownicy i właściciel budynku wynosili cenniejsze mienie z części parterowej budynku.

Przeczytaj również

- Po częściowym oddymieniu podjęto decyzję o konieczności usunięcia całości ocieplenia dachu (wełny mineralnej), a pojawiające się podczas demontażu ocieplenia źródła pożaru przelewano wodą - dodaje Kasper Korczak. - Po demontażu całości ocieplenia, częściowej rozbiórki konstrukcji dachu i stropu sprawdzono cały budynek, wszystkie pomieszczenia budynku kamerą termowizyjną - nie wykryto podwyższonej temperatury, zagrożeń. Miejsce zdarzenia zostało przekazane właścicielowi.

Jak dodają strażacy, straty oszacowano wstępnie na 100 tys. złotych. Akcja zakończyła się o godz. 17.30.

Jako przypuszczalną przyczynę przyjęliśmy zwarcie instalacji elektrycznej - podkreśla Kasper Korczak. - Główna rozdzielnia prądu znajdowała się w budynku na poddaszu i przyjęliśmy, że tam pojawił się ogień.

Pożar gasiły:

  • JRG Chełmno - trzy zastępy

  • OSP Kijewo Królewskie - dwa zastępy

  • OSP Trzebcz Szlachecki - dwa zastępy

  • OSP Brzozowo - dwa zastępy

  • OSP Płutowo

  • OSP Unisław

  • OSP Papowo Biskupie

Właśnie na sobotnie popołudnie zaplanowany był Gminny Dzień Strażaka w Kijewie Królewskim.

- Tak się przydarzyło, że od samego rana wszystkie jednostki OSP z tej gminy działały właśnie w Bajerzu - wskazuje Kasper Korczak. - W sumie w akcji gaszenia pożaru i demontażu konstrukcji dachowej brało udział 56 strażaków.

W trakcie działań w Bajerzu, o godz. 15, strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze pustostanu w Bieńkówce. Pożarem objęte było wyposażenie budynku.

W Bieńkowce działały:

  • JRG Chełmno - dwa zastępy

  • OSP Bieńkówka

  • OSP Unisław

  • policja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiele godzin gaszenia pożaru w Bajerzu. A w trakcie kolejny pożar budynku - zdjęcia - Chełmno Nasze Miasto

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska