"Mamy to! Dzięki mojemu zaangażowaniu i wielokrotnym rozmowom, Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował, że obwodnice dla Brześcia Kujawskiego i Lipna zostaną wpisane do rządowego programu budowy 100 obwodnic!!! To wielka sprawa dla Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej, wielka szansa dla Brześcia Kujawskiego i Lipna. Dziękuję Panu Premierowi za tę decyzję, za wielokrotne rozmowy i za docenienie mojej pracy na rzecz regionu" - napisała na swoim facebookowym fanpage'u Anna Gembicka, wiceminister inwestycji i rozwoju i jednocześnie kandydatka PiS do sejmu.
Z informacji bardzo cieszy się burmistrz Lipna Paweł Banasik (PiS). Z kolei starosta lipnowski Krzysztof Baranowski i jednocześnie kandydat do sejmu z listy PSL-u uważa, że obietnica to element trwającej kampanii wyborczej.
- Obwodnica Lipna by już była, gdyby z inwestycji nie wycofał się w 2010 roku Janusz Dobroś, ówczesny burmistrz - przypomina Krzysztof Baranowski. - Udało się pozyskać środki z Urzędu Marszałkowskiego - 25 mln zł. Resztę miały dołożyć w sumie trzy samorządy: powiatowy, miasto Lipno i gmina Lipno. Powiat i miasto po 11 mln zł, a gmina 4 mln zł. W ostatniej chwili miasto się wycofało z uwagi na brak pieniędzy. Decyzję tę podjął burmistrz związany z obecnie rządzącą formacją. Obwodnica Lipna jest bardzo potrzebna. Liczę, że bez względu na to, kto będzie rządził w Polsce, temat powróci. W kampanii można wszystko obiecać, na przykład to, że Ziemia zbliży się do Księżyca.
Skoro prawie dziesięć lat temu samorządu nie było stać na inwestycję, to czy będą pieniądze w najbliższych latach?
- Trudno mówić o konkretach, bo nie znany zasad rządowego programu - komentuje Paweł Banasik, włodarz Lipna. - Bardzo się cieszę z deklaracji pana premiera. Obwodnica jest bardzo potrzebna. Przez natężony ruch nasze miasto się korkuje. Trudno na ten moment powiedzieć, jak by przebiegała obwodnica Lipna, bo nie wiadomo, jak będzie wyglądał przebieg drogi ekspresowej S10.
Temat będziemy monitorować.
