To był hit! Niezły pomysł, świetny reżyser, rewelacyjne zdjęcia, powalające efekty specjalne... tak - 20 lat temu "Jurassic Park" był produkcją robiącą ogromne wrażenie. Został też obsypany wieloma nagrodami.
Nic dziwnego, że powstały kolejne części tej opowieści. Miały one jednak już dość nierówny poziom i "Jurassic Park" - ten najważniejszy - pozostał jeden.
Znamy to na pamięć
W ciągu 20 lat, jakie minęły od premiery, film ten został już setki - jeśli nie tysiące - razy pokazany przez najróżniejsze telewizje na całym świecie. Wszyscy fani "filmów z dinozaurami", znają go na pamięć, więc po co tracić czas na wyprawę do kina i w dodatku płacić za bilet?!
Po co? Aby zobaczyć to samo, ale w wersji 3D. Ci, którzy już widzieli film w odnowionej wersji - oficjalnie do kin wchodzi ona dziś - przekonują, że naprawdę warto.
Dla efektów specjalnych i podróży w czasie... Bo kto nie chce choć przez 2 godziny i kilka minut projekcji poczuć się o 20 lat młodszy?
Bilety czekają
Jak co tydzień dla naszych Czytelników mamy bilety na "Jurassic Park 3D", albo inny dowolny film z repertuaru kina Helios.
Aby wziąć udział w konkursie należy SMS-em odpowiedzieć na pytanie: którego słynnego filmu nie wyreżyserował Steven Spielberg:
- "Titanic" - SMS o treści: helios.a,
- "Lista Schindlera" - SMS o treści: helios.b
Odpowiedzi należy wysyłać pod nr 72069 (koszt to 2,46 zł z VAT). Na SMS-y czekamy w piątek do godz. 15. Z laureatami skontaktujemy się telefonicznie.
Czytaj e-wydanie »