
Pożar w Dębionku pod Nakłem
Sytuacja została opanowana, choć akcja gaśnicza była trudna. Wiał wiatr, a z powodu niskiego ciśnienia wody w hydrantach ratownicy mieli problem z poborem wody. Trzeba ją było dowozić do miejsca akcji. Straty są znaczne. Całkowicie spalone zostało poddasze domu. Nie wiadomo na razie, czy budynek nadawać się będzie do dalszego zamieszkiwania.

Pożar w Dębionku pod Nakłem
Strażacy wynieśli z budynku butlę z gazem.
Trwa ustalanie przyczyn pożaru.


Pożar w Dębionku pod Nakłem
Pożar wybuchł na poddaszu budynku. Zanim przyjechały służby, lokatorzy opuścili swoje mieszkania. Nikt nie został poszkodowany.
Na razie ludzie nie będą mogli wrócić do swoich domów. Cztery rodziny najbliższą noc spędzą w szkole.
W akcji gaśniczej wzięło udział kilka jednostek OSP z terenu gmin Sadki i Mrocza m.in. OSP Anieliny, Sadki, Witosław, Jadwiżyn, Wiele, a także strażacy zawodowi z jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Nakle.