Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar na wysypisku śmieci w Giebni. Z ogniem walczyło 40 strażaków

(dan)
Strażacy uporali się z ogniem w ciągu dwóch godzin
Strażacy uporali się z ogniem w ciągu dwóch godzin Archiwum/Zdjęcie ilustracyjne
Dziś w nocy na wysypisku odpadów komunalnych w Giebni (gmina Pakość) wybuchł pożar. Z ogniem walczyło 40 strażaków z 11 zastępów gaśniczych.

Zgłoszenie o pożarze na składowisku odpadów w Giebni do strażaków dotarło wczoraj o godzinie 22.07.

- Po dojeździe na miejsce okazało się, że ogniem objęta była górna część hałdy odpadów komunalnych o powierzchni 300 metrów kwadratowych - relacjonuje st. kpt. Artur Kiestrzyn z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Inowrocławiu.

Strażacy uporali się z ogniem w ciągu dwóch godzin. Na miejscu pozostali jednak do rana. Przy pomocy sprzętu ciężkiego rozgarnęli odpady i polewali wodą, by uniemożliwić ponowne zapalenie się śmieci.

Przyczyna pożaru, póki co, nie jest znana.

Kłęby czarnego dymu unosiły się nad Łabiszynem w powiecie żnińskim. Ogień pojawił się około godziny 23 w niedzielę, 13 maja na terenie firmy znajdującej się przy ulicy Przemysłowej. - Zgłoszenie, które otrzymaliśmy, dotyczyło pożaru śmieci - mówi Waldemar Ulatowski z KP PSP Żnin. - Na miejscu okazało się, że pożar ma miejsce w zakładzie zajmującym się produkcją paliwa alternatywnego.Na miejsce wysłano 20 zastępów straży pożarnej. Ogień zajął dwie hale produkcyjne i plac, na którym składowano odpady. - W działaniach brało udział stu strażaków z całego regionu - dodaje Ulatowski.   Wciąż trwa dogaszanie. - Nie walczymy już z samym ogniem, ale cały czas polewamy baloty materiałów celulozowych i innych odpadów składowanych w załadzie, jako półprodukt do produkcji paliwa alternatywnego - relacjonuje Ulatowski.Jak wyjaśnia, są to materiały o wysokiej kaloryczności, czyli łatwo i długo się palą, ale trudno jest je ugasić. - Musimy je poluzować i polewać ciągle wodą. Nawet jeśli ogień znika, to nadal trzeba polewać, bo w środku może się tlić i za chwile wychodzą kolejne jęzory ognia - opowiada. Na miejsce przyjechały jednostki z całej okolicy, także z Torunia i Szubina. - Te, które przyjechały z daleka, np. z gminy Janowiec, z Rogowa odesłaliśmy z powrotem, bo muszą też zabezpieczać swój teren na wypadek pożaru. Tu na miejscu też staramy się dokonywać rotacji w pracy strażaków. Walczą już z żywiołem wiele godzin - podkreśla Ulatowski. W nocy ewakuowano 10 mieszkańców pobliskiego domu wielorodzinnego, którzy schronienie znaleźli u bliskich. -  Ewakuację zarządzono ze względu na toksyczny dym oraz potężne zagrożenie spowodowane bezpośrednim kontaktem ognia z puszczą bydgoską - twierdzi nasza Czytelniczka. - Wcześniej mieszkańcy interweniowali w sprawie uciążliwości tych firm kilkukrotnie. W okolicy już nie unoszą się toksyczne gazy. Teraz to głównie para z dogaszanych balotów.<center><script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/a79f4b53-acae-1a12-0259-747655b31240,2bf58d82-c718-93f5-3d11-cf6f44445f31,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script><//center>

Pożar w Łabiszynie. Z ogniem walczy 20 zastępów straży [zoba...

Pożar w firmie zajmującej się produkcją paliwa alternatywnego w Łabiszynie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska