Do pożaru seata alhambry doszło dziś po godz. 7. Z ogniem walczyły cztery zastępy strażaków. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.

Zanim na miejsce przybyli strażacy, właściciel pojazdu próbował samodzielnie gasić pożar gaśnicą proszkową. Jak poinformował strażaków, ogień pojawił się w komorze silnika.

Wstępnie stwierdzono, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty oszacowano na ok. 7 tys. zł.

W akcji, która trwała około godziny, brały udział dwa zastępy OSP z Rudy i dwa zastępy strażaków - zawodowców z jednostki na os. Rządz w Grudziądzu.