Spłonął budynek mieszkalny w Czarnym Błocie. Pożar zajął pomieszczenia także części sklepowej. Akcja straży pożarnej zakończona.
Około godziny 15.30 w budynku wybuchł pożar. Prawdopodobnie jako pierwszy zajął się ogniem korytarz pomiędzy częścią sklepową a mieszkalną budynku. Potem płomienie ogarnęły cały dom.
Na miejsce przyjechało 12 zastępów straży pożarnej, którzy przez kilka godzin gasili ogień.
W pożarze nie ucierpiał nikt z domowników ani klientów sklepu. Do szpitala trafił za to strażak Ochotniczej Straży Pożarnej - prawdopodobnie zatruł się gęstym dymem i odwodnił. Strażakiem zajęli się lekarze, jego życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.