https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pożar sklepu zoologicznego w Bydgoszczy; padło wiele zwierząt

(PW)
Dziś (16 czerwca) doszło do pożaru w sklepu przy ul. Śniadeckich. Nikt nie został ranny, jednak z powodu zaczadzenia padły niemal wszystkie znajdujące się w środku zwierzęta.
Pożar sklepu zoologicznego w Bydgoszczy; padło wiele zwierząt
Andrzej Muszyński

(fot. Andrzej Muszyński)

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do bydgoskiej straży pożarnej około godz. 6 rano. Strażacy po przyjeździe na miejsce ewakuowali okolicznych mieszkańców - w sumie 33 osoby. Jednak po ugaszeniu ognia wszyscy mogli już wrócić do swoich mieszkań.

Pożarowi towarzyszyło znaczne zadymienie. W wyniku zaczadzenia padło wiele zwierząt znajdujących się w sklepie. Wśród nich m.in. ptaki, płazy, gady oraz ryby. Wstępne straty szacuje się na ok. 400 tys. zł.

Z ogniem walczyły cztery zastępy straży pożarnej. Przyczyny pożaru wyjaśni policyjne śledztwo.

Czytaj: Wybuch samochodu w Bydgoszczy. Dwie osoby nie żyją

Zrobiłeś zdjęcie ze zdarzenia? Nagrałeś filmik? Czekamy pod adresem: [email protected]

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nina
W dniu 16.06.2013 o 22:57, MontyPyton napisał:

  No,  na pewno się upiekła i już zmieniła miejscówkę - z zoologicznego, na KFC. Szkoda, że ludzie bardziej przejmują się losem zwierząt, niż bliźnich... Chore !!! 

Chory to jestes ty !!!!czlowiek ma rozum i zostal stworzony poto aby pomagalal zwierzynie w szczegolnosci takim zamknietym w klatkach ,psom i kotom ,biedne zwierzeta sie spalily przez blad i niedopilnowanie przez czlowieka

M
Magda
W dniu 16.06.2013 o 22:57, MontyPyton napisał:

  No,  na pewno się upiekła i już zmieniła miejscówkę - z zoologicznego, na KFC. Szkoda, że ludzie bardziej przejmują się losem zwierząt, niż bliźnich... Chore !!! 

Dla Ciebie chore , a dla mnie normalne. Człowiek człowiekowi lub innemu żywemu stworzeniu  potrafi zgotować piekło bez powodu, dla zabawy. Zwierze zabija w obronie, w walce lub dlatego bo jest głodne. Największym złem tego świata jesteśmy My - ludzie.

G
Guzik
W dniu 17.06.2013 o 18:29, Ziutha napisał:

moim zdaniem sklep miał coraz mniejsze obroty przez sprzedaż online, coraz więcej ludzi kupuje karmy i akcesoria dla zwierząt przez internet ponieważ nie musi w ten sposób wychodzić z domu. Powierzchnia tego sklepu była bardzo duża jak na zaoologiczny i przez to może coraz gorzej finansowo stał właśniciel a nawet mógł mieć długi przypominam że kiedyś było bardzo dużo tam pracowników na górze swego czasu można było spotkać 3-5pracowników potem ta ilość zmiejszyła się do jednej osoby i to jak dobrze poszło bo czasem było trzeba iść szukać kogoś do obslugi. Nie oszukujmy się napewno skep był dobrze ubezpieczony łącznie z całym towarem w tym zwierzęta to jednak nie są tanie  rzeczy więc i tak właściciel mocno nie będzie płakał bo pieniążki wpłyną na konto i to raczej nie małe. Więc jak każdy już może wywnioskować z mojej wypowiedzi, moim skromnym zdaniem to właściciel mógł podłożyć ogień. 

Chyba nie wiesz co mówisz.... my polacy lubimy sobie ubarwiać i dopowiadać. Akurat ten człowiek jak mało kto interesuje się losem zwierząt i nigdy by nie dopuścił z własnej woli do takiej krzywdy. Poza tym , mimo że jest zamożnym człowiekiem  to ma serce również dla ludzi. Bardzo Panu współczuje takiej straty.

M
Marzena

Wielki żal zwierząt----Właściciel powinien czuć się winny----gdyby zamontował czujniki----zwierzęta by żyły

a
agata
W dniu 16.06.2013 o 22:57, MontyPyton napisał:

  No,  na pewno się upiekła i już zmieniła miejscówkę - z zoologicznego, na KFC. Szkoda, że ludzie bardziej przejmują się losem zwierząt, niż bliźnich... Chore !!! 

zwierzęta to też istoty które żyją i które krzywdy nikomu by nie zrobiły a ludzie sami sobie szkodzą

S
Sara
Była to odpowiedz do użytkownika ziutha!
S
Sara
Nie ma takich słów ktore mogą opisać moje zdenerwowanie na widok takich komentarzy jak ten powyżej. Smie twierdzić ze tylko takie prymitywne osoby jak powyższy użytkownik który to wlasnie za swoj pomysł mógly by byc w stanie zrobic cos takiego i zniszczyć tak cudowne miejsce! Pragnę poinformować iż sklep zostanie odbudowany do konca tego roku a tymczasem w najbliższym czasie zostanie otwarty tymczasowy sklep na piętrze pod tym samym adresem.
b
bydgoska

 słyszałam z grupy  ,,po za bydgoszczy brzoza firma tam pracuje uczciwy i zostaje wyrzucac z pracy

B
Beata
W dniu 17.06.2013 o 00:33, magda napisał:

Chora to jest Twoja pusta głowa.

Dokładnie-pusta jak bemben.Z tego co wiadomo nikt nie ucierpiał a zwierzęta,które na pewno sam nie raz oglądałes zginęły.

m
madia
W dniu 17.06.2013 o 21:51, arek napisał:

A gdzie był czujnik na p

...................jakie długi? gościu stoi jak górnik.ma włsną produkcję pod bydgoszczą,za sklep czynszu nie płaci,bo jego kamienica.a na czujkę pożałował......

E
Emcusia
Klara miała przynajmniej 22 lata, przynajmniej od tylu lat ją pamiętam.
a
arek

A gdzie był czujnik na pożar?

Z
Ziutha

moim zdaniem sklep miał coraz mniejsze obroty przez sprzedaż online, coraz więcej ludzi kupuje karmy i akcesoria dla zwierząt przez internet ponieważ nie musi w ten sposób wychodzić z domu. Powierzchnia tego sklepu była bardzo duża jak na zaoologiczny i przez to może coraz gorzej finansowo stał właśniciel a nawet mógł mieć długi przypominam że kiedyś było bardzo dużo tam pracowników na górze swego czasu można było spotkać 3-5pracowników potem ta ilość zmiejszyła się do jednej osoby i to jak dobrze poszło bo czasem było trzeba iść szukać kogoś do obslugi. Nie oszukujmy się napewno skep był dobrze ubezpieczony łącznie z całym towarem w tym zwierzęta to jednak nie są tanie  rzeczy więc i tak właściciel mocno nie będzie płakał bo pieniążki wpłyną na konto i to raczej nie małe. Więc jak każdy już może wywnioskować z mojej wypowiedzi, moim skromnym zdaniem to właściciel mógł podłożyć ogień.

 

Bardzo ubolewam za zwierzątami bo to staszna śmierć i serce boli na samą myśl jak pomyśli się o tym jaki to był stres dla nich i ból .Jak większość wypowiadających się osób również pamiętam papugę Are jak byłam mała to raz na tydzień musiałam tam być bo chciałam ją zobaczyć, ona musiała znosić te wszystkie zaczpki ludzi tyle lat każdy myslał że odejrze w spokoju bo przecież już z 10lat jak nie więcej miała a tu taka tragedia na parwdę szkoda.

~Majli~

I jeszcze dodajmy do tego kolejkę i bar w Myślęcinku... Złe rzeczy się dzieją, apokalipsa jaka będzie, czy co? Znacie przyczynę pożaru w zoologicznym?

n
nick

noooo szkoda tych zwierząt też tam raz na ruski rok wpadałem oberać co słychać u gryzoni

 

w sobotę wybuch gazu na parkingu i śmierć dwójki ludzi, w niedzielę ogień w zoologicznym i smierć wszystkich gryzoni, dziwne rzeczy dzieją się w tej bydgoszczy

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska