Na działkach nad Wisłą, w domu przy ul. Truskawkowej, zapaliło się poddasze.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali pożar poddasza w budynku jednorodzinnym. Było duże zadymienie. Budynek był murowany, a jego dach był z konstrukcji drewnianej kryty papą oraz blacho-dachówką.
Wszyscy mieszkańcy byli poza budynkiem: cztery osoby - w tym dwoje dzieci w wieku 4 i 7 lat. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany. - Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odcięli dopływ prądu do obiektu. Ze względu na brak możliwości podania prądu wody do zabudowanego poddasza w konstrukcji dachu wykonali otwory w celu zlokalizowania źródła ognia - informuje mł. kpt. mgr inż. Kasper Korczak, oficer prasowy KP PSP w Chełmnie. - Następnie podali jeden prąd wody. Po ugaszeniu pożaru, przy użyciu kamery termowizyjnej i pirometru, sprawdzili powtórnie wszystkie pomieszczenia. Zagrożenia nie stwierdzili.
Strażacy wygasili również w kotle centralnego ogrzewania i skontrolowali przewód kominowy. - Przeprowadzili także prace rozbiórkowe, usunęli luźne elementy konstrukcji dachu, które mogły zagrażać mieszkańcom. Następnie budynek przekazali właścicielowi - dodaje Kasper Korczak.
Straty spowodowane pożarem strażacy oszacowali wstępnie na 20 tys. złotych.
Działały:
- 6 JRG Chełmno
- OSP Chełmno
- OSP Brzozowo
- OSP Nowawieś Chełmińska
- policja
