Rosyjskie władze wprowadziły stan wyjątkowy wokół zakładów utylizacji odpadów radioaktywnych "Majak" na Uralu.
Decyzja zapadła w obawie przed pożarami szalejącymi w regionie. Stan wyjątkowy przewiduje wprowadzenie zakazu wstępów do lasów oraz palenia tam ognisk. Szef lokalnej administracji przeprowadzi jutro naradę poświęconą sytuacji związanej z pożarami. Zakłady utylizacji materiałów radioaktywnych "Majak" są jednymi z największych w Rosji. W wyniku pożarów szalejących w Rosji zginęły już 52 osoby.
Ogień zniszczył 2 tysiące domów, kilka tysięcy ludzi zostało bez dachu nad głową. Pożary w Rosji gasi również ponad pół tysiąca zagranicznych strażaków. Do Rosji przybyło również grupa 159 strażaków z Polski.