https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poznajcie trzecią płeć. Żyje obok nas

Agnieszka Romanowicz
Na zdjęciu kreacja artystyczna Sławomira Jóźwiaka, prowadzącego Teatr Świecie działający przy OKSiR w Świeciu. Życie transseksualisty to nie teatr. Operacja zmiany narządów jest trudna i może pochłonąć nawet 300 tys. zł
Na zdjęciu kreacja artystyczna Sławomira Jóźwiaka, prowadzącego Teatr Świecie działający przy OKSiR w Świeciu. Życie transseksualisty to nie teatr. Operacja zmiany narządów jest trudna i może pochłonąć nawet 300 tys. zł Andrzej Bartniak
Płeć - biologia czy moda? Zgłębiają to nauczyciele ze Świecia. Chcą wiedzieć, jak obchodzić się z transseksualistą.

Dziewczyna, druga klasa gimnazjum, krótkie włosy, tatuaże, kolczyki, znajomi tylko w internecie, w rodzinie konflikt, zaburzenia identyfikacji płciowej były u niej widoczne już w dzieciństwie.

- To autentyczny profil nastoletniego transseksualisty, z podobnym mogą zetknąć się wkrótce nauczyciele ze Świecia, bo czasy się zmieniają i osoby borykające się z tożsamością płciową mają coraz więcej odwagi, żeby o tym mówić. Warto być do tego przygotowanym - zwraca uwagę Katarzyna Wojciechowska, ordynator oddziału dla dzieci i młodzieży w Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu.

Przeczytaj także: Transseksualizm. Historie ludzi uwięzionych w obcych ciałach
Dlatego zorganizowała ona wykład pod nazwą "Płeć - biologia czy moda?". Uczestniczyło w nim 18 pedagogów ze świeckich szkół. - Na świecie przeważają mężczyźni, którzy czują się kobietami (1 na 30 tys.), ale w Polsce i innych krajach naszej części Europy jest odwrotnie. Tu osoby urodzone jako kobiety częściej nie mogą się pogodzić ze swoją płcią - informuje Wojciechowska.

Podkreśla ona że transseksualizm nie jest dewiacją. - Mówi się, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus, a ja dodaję, że żyją na Ziemi, gdzie obserwujemy ogromną różnorodność biologiczną. Transseksualizm jest tego przykładem - twierdzi specjalistka.

Trzeba wiedzieć, że transseksualista nie jest przebierańcem, który doraźnie zmienia wygląd swojej płci. - Osoba transseksualna robi wszystko, co w jej mocy, żeby dostosować swój wygląd do przeżywanej płci. Dąży do tego trwale, a gdy uda się jej to osiągnąć, zaczyna nowy etap w życiu, często połączony z przeprowadzką. Dzień operacji zmiany narządów i personaliów w dowodzie osobistym większość transseksualistów traktuje jak właściwe urodziny - te obchodzą przede wszystkim.

W Polsce operacja zmiany płci jest możliwa od 1983 r. Świat poszedł znacznie dalej, np. w Indiach uznaje się trzecią płeć (hidźra), od 2005 r. obowiązuje ona nawet w paszportach.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Prawicowa=Idiotyzm

Jest to naukowe udowiodnione. Z biologicznego punktu widzenia istnieja "trzecia płęć" trzeba poczytać, durnie

M
Makary

Geje i transseksualiści to bardzo fajni ludzie. Więcej tolerancji, ale o to w zaściankowym Świeciu może być trudno.

E
Edyta
W dniu 09.11.2014 o 13:42, Marek napisał:

Żeby "specjalista" twierdził, że transseksualizm nie jest zaburzeniem. Ależ oczywiście, że jest zaburzeniem seksualnym. Transseksualizm NIE JEST normą seksualną! Różnorodność biologiczna faktycznie istnieje, tzn. są kobiety i mężczyźni. Dziwne, że niby wykształcenie ludzie takie głupoty innym do głów pakują.

Transseksualność nie może być zaburzeniem seksualnym, gdyż nie dotyczy sfery seksualnej, lecz tożsamości płciowej, a to jest zasadnicza różnica. Tożsamość płciowa jest w takim samym stopniu powiązana z seksualnością u osób transpłciowych, jak u tych, którzy nie mają problemu z własną identyfikacją płciową. Jakkolwiek transseksualność normą w naturze nie jest, jest jednak zjawiskiem, które również wynika z naury, a osoby, które się z tym problemem zmagają nie są w żaden sposób winne temu, że takie są. Można więc sobie mieć poglądy, jakie się chce, ale należy zdać sobie sprawę z faktu, że transseksualność u osób, których dotyczy, nie jest kwestią poglądów, lecz ich realnego stanu, takiej, a nie innej konstrukcji, jaką od natury otrzymały. I w związku z tym należy im się nieco więcej szacunku, a przede wszystkim zostawienie ich w świętym spokoju i pozwolenie na życie takie, jakie chcą prowadzić. No, ale skąd nasze "wyedukowane" społeczeństwo ma o tym wiedziec? Jak ma to zrozumieć?  

e
elpiwo

A co z czwartą i piątą płcią?! Dlaczego są dyskryminowane?!

d
drutowiec

Dziwny tytuł. Biedny redaktorzyna wymyślił trzecią płeć. Wszystko żywe na świecie to tylko dwie płcie, a wynaturzenia polegające na nie zdecydowanym określeniu płci to tylko zaburzenia w genetyce osobnika. Natura robi czasem niespodzianki swej nieokiełznanej twórczości. Tego redaktorek z przypadku nie chce zrozumieć. Taki osobnik sam jest bardzo nieszczęśliwy a dla redaktorka jest przedmiotem dociekań. Osobnik z cechami psychofizycznymi trudnymi do zdefiniowania nie jest trzecią płcią. Temat żałosny. Nie ma innych tematów? Takiego już nie zmienisz do końca jego życia. Błąd konstrukcyjny!

M
Marek

Żeby "specjalista" twierdził, że transseksualizm nie jest zaburzeniem. Ależ oczywiście, że jest zaburzeniem seksualnym. Transseksualizm NIE JEST normą seksualną! Różnorodność biologiczna faktycznie istnieje, tzn. są kobiety i mężczyźni. Dziwne, że niby wykształcenie ludzie takie głupoty innym do głów pakują.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska