https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Kolejna restauracja wprowadza zakaz wstępu z dziećmi. W Papavero dzieci przeszkadzają klientom w rozmowach biznesowych

Justyna Dopierała
Obecność małych dzieci często przeszkadza innym gościom restauracji.
Obecność małych dzieci często przeszkadza innym gościom restauracji. zdjęcie ilustracyjne/pixabay.com
Kilka dni temu decyzja właścicielek poznańskiej restauracji Parma i Rukolao zakazie wstępu z dziećmi poniżej 6. roku życia wzbudziła lawinę komentarzy i sporów. Tymczasem okazuje się, że podobny zakaz wprowadziła u siebie również inna restauracja - Papavero. Tutaj decyzja jest tłumaczona tym, że obecność maluchów przeszkadzała klientom w rozmowach biznesowych.

W Parmie i Rukoli powodem wprowadzenia wstępu dla klientów wyłącznie powyżej 6. roku życia był bałagan, jaki pozostawiały po sobie rodziny z mniejszymi dziećmi. Właściciele restauracji Papavero tłumaczą swoją decyzję skargami ze strony klientów, którzy niejednokrotnie mieli znacznie utrudnione rozmowy biznesowe z powodu zachowań dzieci.

- Jak powszednie wiadomo - Papavero od 18 lat uchodzi za restaurację idealną na spotkania biznesowe oraz lokal na specjalną okazję, w którym w kameralnych i komfortowych warunkach można spędzić czas, delektować się naszą kuchnią. Nie posiadamy menu dziecięcego, kącika dla maluchów, nie korzystamy także z usług animatorek/ów - pisze na swoim profilu na Facebooku restauracja.

Zobacz też: Poznań: Zakaz wstępu dzieci do restauracji? Internauci hejtują rodziny z maluchami. Winne 500 plus?

Sprawdź też:

Wcześniej restauracja wcieliła w życie zakaz wprowadzania wózków dziecięcych do lokalu - ze względów bezpieczeństwa. Teraz jednak poszła o krok dalej. Właściciele Papavero przyznają, że od kilku lat rozważali zakaz wprowadzania do lokalu dzieci.

- Zapraszamy do Papavero wszystkich powyżej 6. roku życia. Zakaz wprowadzania wózków dziecięcych również podtrzymujemy. Wyjątkiem mogą być rezerwacje grupowe, ale tylko i wyłącznie po wcześniej konsultacji tematu z obsługą. Zdajemy sobie sprawę, że każda sytuacja jest inna, każde dziecko i rodzic także. Jednak dla usprawnienia naszej pracy, bezpieczeństwa i komfortu Gości - czytamy na Facebooku.

Sprawdź też:

Przypomnijmy, że po nagłośnieniu podobnego zakazu w Parmie i Rukoli Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował o zamiarze złożenia doniesienia do prokuratury na lokale gastronomiczne, które wprowadzają u siebie ograniczenia wstępu ze względu na wiek klientów. Zdaniem przedstawicieli ośrodka zabrania tego obowiązująca w Polsce od 2011 r. ustawa antydyskryminacyjna, która zakazuje dyskryminacji ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

Poznańska restauracja Parma i Rukola, która mieści się przy ul. Głogowskiej, pokazuje, jak wygląda lokal po wizycie najmłodszych. "Jak można niszczyć czyjeś mienie? (...) Nie pozwalamy na takie zachowania" - czytamy na fanpage'u restauracji.Lokal postanawia od dziś nie zapraszać dzieci poniżej 6. roku życia i w związku z tym liczy się z falą hejtu, który może teraz spaść na restaurację.Co doprowadziło restaurację do takiej decyzji, możecie zobaczyć na zdjęciach, które Parma i Rukola udostępniła na swoim fanpage'u. Kliknij tutaj i przejdź dalej --->

Poznań: Parma i Rukola zakazuje wstępu dzieciom do lat 6. "J...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 38

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pawlo
1 września, 21:40, Live:

Restauracje z ograniczeniami mają ograniczonych właścicieli...już widzę jak wypraszaja Lewego z Klarą?

22 września, 14:03, Ja:

Klara i jej ojciec nie są z marginesu społecznego i takie dzieci są wychowywane inaczej. Zresztą Lewy z pewnością za szkody powstałe przez zachowanie swojego dziecka pokrylby straty a większość madek i tatelow uważa że mu się wszystko należy

Niehumanitarne ? Przez większość lat cywilizacji ludzkiej dochodziło rzezi, morderstw, wojen. To ludzie są najgorszym gatunkiem na ziemi. Wracając do tematu restauracji to jest ona prywatna, właściciel decyduje o tym kogo wpuszcza a kogo nie. Wg lewackiej logiki dyskryminacją jest nie uszanowanie decyzji właściciela.

A
A

Właściciele restauracji mogą wybierać klientów. Maja takie prawo. Ograniczanie im tego prawa to dyskryminacja.

J
Ja
1 września, 21:40, Live:

Restauracje z ograniczeniami mają ograniczonych właścicieli...już widzę jak wypraszaja Lewego z Klarą?

Klara i jej ojciec nie są z marginesu społecznego i takie dzieci są wychowywane inaczej. Zresztą Lewy z pewnością za szkody powstałe przez zachowanie swojego dziecka pokrylby straty a większość madek i tatelow uważa że mu się wszystko należy

G
Gość
2 września, 09:01, Korespondent:

Beztroskie wychowywanie dzieci powoduje to ze , rzeczywiście hałas z powodu krzykow, placzu rozhisteryzowanych maluchów jest czasami nie do zniesienia. Placisz za obiad 100 czy 200 zl. to masz prawo oczekiwać komfortu.

Jak chcesz komfortu to zamów sobie danie do domu lub udaj się do restauracji w późnych godzinach wieczornych wtedy jest szansa na komfort. Dzieci to też ludzie i stosowanie takich ograniczeń dla dobra własnego jest co najmniej niehumanitarne. Istnieje wiele rozwiązań którymi można zająć dzieci. Takie ograniczenia to nic innego jak dyskryminacja.

C
Chcwd
1 września, 13:35, Gość:

Cala sala śpiewa z nami

wypier...lać z "bombelkami"...

:)

Cała sala śpiewa z nami "Gość" się bawi qtasa..i

S
Swiadomy
1 września, 08:20, Patrycja:

Oby w Bydgoszczy było jak najwięcej takich lokali! Mam już serdecznie dość wrzeszczących bąbelków, brudu jaki zostawiają i wiecznego marudzenia

Jestes bardzo nietoletancyjna osoba dyskryminujac ze wzgledu na wiek.

S
Swiadomy
A sa jakies restauracje wolne od LGBT , mialo byc
S
Swiadomy
A sa jakies restauracje LGBT ?? Niechcialbym jechac obiad zlapac HIV
K
Korespondent
Beztroskie wychowywanie dzieci powoduje to ze , rzeczywiście hałas z powodu krzykow, placzu rozhisteryzowanych maluchów jest czasami nie do zniesienia. Placisz za obiad 100 czy 200 zl. to masz prawo oczekiwać komfortu.
B
Buhaha
31 sierpnia, 16:00, Monika:

No i bardzo dobrze. Popieram taką decyzję. Sama mam dwoje dzieci i nie ma z nimi kłopotu w restauracji, ale uważam, że lokal ma prawo podjąć taką decyzję. Jest tyle innych restauracji w Poznaniu, są też takie, które są nastawione na goszczenie małych klientów. Teraz każdy będzie miał wybór i po co to oburzenie? Dla każdego coś miłego.

No właśnie nie dla każdego!!!

L
Live
Restauracje z ograniczeniami mają ograniczonych właścicieli...już widzę jak wypraszaja Lewego z Klarą?
M
Monika
Bardzo dobrze! Dzieci tylko latają i przeszkadzają!
G
Gość
30 sierpnia, 14:50, logo:

I co na to Jaśkowiak? Milczy jak zaklęty. RPO też jak na razie milczy. Przecież to jawna dyskryminacja. Za takie działania powinni te knajpy zamknąć. Gdyby zakazali wejścia Romom, albo homoseksualistom to byłby krzyk na całą Europę, ale jeśli zakazują rodzinom z dziećmi to jest ok. Mam nadzieję, że te knajpy upadną z braku klientów.

Oj, nie upadną. Podejrzewam, że mogą mieć więcej klientów. ?

G
Gość
Cala sala śpiewa z nami

wypier...lać z "bombelkami"...

:)
G
Gość
31 sierpnia, 9:23, Gość:

Z jednej strony spoko, bo jak widzę czasem te gówniaki latające i wydzierajace się to sama mam ochotę wyjść. Ale to wina rodziców, że nie panują nad smarkaczami. Sama jestem mama dwójki dzieci (6lat i 1r) ale nigdy nie było takiej sytuacji, żeby dziecko narobilo syfu czy przeszkadzało innym gościom.

Pewnie, że wina rodziców .

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska