Praca plus pasja, równa się podróżowanie

Organizują wypady dla małych, indywidualnych grup (10-12 osób). Ich klienci pochodzą z różnych rejonów Polski.

- Każdy wyjazd jest naszym autorskim pomysłem - wyjaśnia Agnieszka Molik-Matyga. - Organizujemy (trasę, transport, noclegi, ubezpieczenie, zwiedzanie) i uczestniczymy w wyprawach. Zakres naszych usług obejmuje również tworzenie programów wyjazdowych na indywidualne życzenie klienta.  W zależności od uczestników i ich preferencji nasze wyprawy mają często charakter tematyczny: m.in. „Dziecko w podróży”, „Smaki świata - degustacje w winnicach, kursy kulinarne”, „Aktywnie - wyjazdy nurkowe”, „Relaks - egzotyczne plaże”, „Miejskie klimaty - zwiedzanie europejskich miast".

fot. Biuro Wypraw

Kiedy wpadli na pomysł prowadzenia takiej firmy? - Po urodzeniu naszego synka Igora - wspomina pani Agnieszka. - To była decyzja, która w nas dojrzewała, ale pojawienie się Igorka tylko przyspieszyło nasze działania. Mamy wyższe wykształcenie, nie związane z naszą „działką”. Każdy czas jest dobry na zmiany, myślę, że to był dobry czas na naszą decyzję. Podróżując od początku naszego związku zdobyliśmy ponad 15-letnie doświadczenie, które mogliśmy wykorzystać od samego początku naszej działalności.

Jak mówią, najciekawsze w podróżach, są oczywiście... same podróże. Oprócz tego poznawanie nowych ludzi i miejsc. Co jest najtrudniejsze w takim biznesie? - Zdobycie zaufania nowych „towarzyszy podróży”, którzy zaufają nam na tyle, żeby spędzić z nami swoje wakacje - mówi współwłaścicielka biura.

O czym marzą? Chcą rozwinąć kategorię wyjazdów „ Kobieta w podróży”. W marcu byli z grupą dziewięciu kobiet w Istambule.