Sieć sklepów z odzieżą działających w hipermarketach Occasion swoje wymagania co do wyznania poszukiwanego pracownika argumentują tym, iż wcześniej mieli pracownika tego wyznania i sprawdził się on w stu procentach. Był miły, otwarty i garnął się do klientów.
Ogłoszenie to wzbudziło sporo kontrowersji. Oskarżano sieć sklepów o dyskryminację w wyborze kandydatów na stanowisko sprzedawców. Na zarzut odpowiada Joanna Michalak, dyrektorka w spółce zarządzającej sklepami Occasion: - Uczciwych jest wielu. Ale świadkowie Jehowy mają zasady, których pilnie przestrzegają. Nie palą, nie biorą używek. Chodzi więc o selekcję, a nie dyskryminację.