Pracownia Bydgoszcz otwarta! Można tutaj m.in. wynajmować kompletne stanowiska biurowe

- Zachem był marką, a ja pracownikiem, czyli tylko trybikiem w machinie. Dziś wizerunek własnej firmy buduję od początku, w wyremontowanym biurze zabytkowej kamienicy przy ulicy Śniadeckich w Bydgoszczy - opowiada Piotr Kuzimski.

Firma byłego rzecznika prasowego bydgoskiego Zachemu działa na rynku dosłownie od kilku dni. Pracownia-coworking.pl powstała m.in. przy wsparciu z unijnych funduszy.
Dlaczego akurat taka nazwa? - Pracuję tutaj ja i mogą pracować również inni - mówi Piotr Kuzimski.

Zachem. I co dalej?

Długo myślał, co będzie robił, jak straci pracę w Zachemie. Był z nim związany dokładnie 25 lat i trzy dni. Został zwolniony, jak setki innych, ponad rok temu.
- Z żoną, Małgosią, rozważaliśmy różne możliwości. Raz wpadł mi do ręki artykuł o dziewczynie, która urodziła dziecko i odeszła z korporacji. Założyła podobną firmę, by mieć więcej czasu dla rodziny. Doszliśmy z żoną do wniosku, że spróbuję czegoś podobnego.

Pracownia pana Piotra zajmuje 120 metrów w zabytkowej kamienicy. Są w niej m.in.: kompletne stanowiska biurowe, które można wynajmować na godziny.

- To bardzo klimatyczne miejsce i propozycja między innymi dla osób, u których w domach nie ma miejsca na biura, albo pracują tylko przez kilka dni w tygodniu. Może również służyć jako wirtualny adres dla innej firmy - wyjaśnia właściciel. - Oczywiście do dyspozycji klientów są, poza wspomnianymi biurkami, także laptopy, bezprzewodowy internet, dobrej jakości drukarka, ksero i skaner. To również gabinet i spokojne miejsce z sofą i fotelami na spotkania biznesowe. Mogą je organizować choćby młodzi prawnicy, którzy nie mają jeszcze swoich biurek w kancelariach czy przedstawiciele handlowi. Mam salkę konferencyjną, dla 15 - 17 osób, wyposażoną w rzutnik multimedialny.

Pomogła Unia Europejska

Firma powstała dzięki wsparciu z pieniędzy unijnych. Pan Piotr dostał ok. 36 tys. zł dotacji. Resztę dołożył z oszczędności, bardzo przydała się również odprawa z Zachemu.

- Myślę, że to dobry pomysł na biznes - komentuje początkujący przedsiębiorca. - Gdy patrzę, jak ludzie siedzą w knajpkach i barach typu fast-food z laptopami lub ewidentnie widać, że prowadzą rozmowy biznesowe, myślę: to nie są najlepsze miejsca na załatwianie tych spraw. Zapraszam do siebie! U mnie też jest bardzo dobra kawa i coś więcej!

Na uroczystym otwarciu Pracowni był m.in. Jarosław Kaczmarek, również były zachemowiec. Razem Kuzimskim wystąpili w sztuce "Zachem. Interwencja". Zagrali w niej samych siebie. Zaprzyjaźnili, choć za czasów pracy w zakładzie, znali się tylko z widzenia.

Jak już pisaliśmy,pan Jarosław założył firmę oferującą usługi sprzątające "Czyścik" w Bydgoszczy.  Pisaliśmy o nim w artykule "Usługi sprzątające Bydgoszcz. Czyścik, czyli wpada Jaro-Paro i posprzątane!" (kliknij)

Usługi kolegi poleca również Piotr Kuzimski: - Sofa i auto są jak nowe po wizycie Jarka - twierdzi.