Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy lekceważą zasady bezpieczeństwa. Przeważnie dlatego giną! (alarmujące dane GUS)

Agnieszka Domka-Rybka, Fot. Monika Smól [email protected] Tel. 52 326 31 86
Wdrastycznie wzrosła liczba wypadków w pracy. Prawie 90 procent więcej niż rok temu skończyło się śmiercią! Na Kujawach i Pomorzu nie jest tak źle, jednak również dochodzi do tragedii.

Styczeń tego roku, miejscowość Bielawy (gmina Barcin): na pracownika jednej z tamtejszych firm spada wózek do przewożenia towaru, 34-latek ginie na miejscu.

Śmierć na miejscu!

Kilkanaście dni później we Włocławku na budowie wytwórni kwasu teraftalowego traci życie 44-letni pracownik warszawskiego "Elektromontażu".

Do wypadku dochodzi w czasie montażu filtrów podgrzewaczy. Urządzenie przewraca się na pracownika, nie udaje się go uratować.

W lutym w Grudziądzu 58-letni pracownik ginie przygnieciony ciężką maszyną, którą wraz z kolegami wywozi z zakładu mechanicznego przy ul. Waryńskiego. Firma przeprowadza się akurat z hal po dawnych "Stomilu" do swojej nowej siedziby. Przewożony jest m.in. specjalistyczny sprzęt.

Wwe Włocławku podczas prac dekarsko-blacharskich z rusztowania przy ścianie budynku przy ul. Przedmiejskiej spada jeden z pracowników (z wysokości 9 metrów). 57-letni mężczyzna umiera po przewiezieniu do szpitala.

To oczywiście nie wszystkie regionalne tragedie w pracy od początku roku. I do tego trzeba również doliczyć wypadki, z których, na szczęście, zatrudnieni wychodzą bez szwanku.

- Od lat są one efektem przede wszystkim złej organizacji pracy czy nieprawidłowego zachowania ludzi - komentuje Katarzyna Pietraszak, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektora Pracy w Bydgoszczy. - Postawy ludzi wobec ryzyka związanego z pracą nie zmieniają się. Nadal lekceważone są zagrożenia spowodowane brawurą i ryzykanctwem lub brakiem sprzętu ochronnego.

Dane z kraju są alarmujące!

Najniebezpieczniejsze branże u nas to wciąż - w kolejności - budownictwo, transport, produkcja.

Jednak na tle kraju i tak wypadamy całkiem dobrze, ponieważ, mimo wszystko, liczba wypadków u nas zmalała.

Tymczasem w Polsce od początku roku wzrosła o prawie 60 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Takich, które kończą się śmiercią jest zaś o 87 procent więcej! (podaje GUS)

Pocieszające jest to, że zmalała wypadkowość w rolnictwie z 4958 do 4477. Pamiętajmy jednak o śnieżnej zimie w pierwszym kwartale tego roku.

Czytaj też: Praca. Za często igramy z życiem!

Czytaj też: Chełmno. Robotnicy biegają po dachu fary chociaż nie są niczym przypięci. W każdej chwili mogą spaść.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska