Pikieta pracowników hipermarketów różnych firm odbędzie się prawdopodobnie w drugiej połowie września w Warszawie. Zdaniem Jana Dopierały, sekretarza Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność, ta grupa pracowników jest wynagradzana najniżej - średnia płaca brutto to zaledwie 1317 zł. Pracownicy zagrożeni są zwolnieniami, pracują coraz ciężej za tę samą płacę.
Lipcowe rozmowy z zarządem Reala zakończyło się fiaskiem. Związkowcy domagali się 6-procentowej podwyżki, zaoferowano jedynie 2,5. Teraz zapowiadają, że poniżej inflacji (3 proc.) „nie zejdą”.
Co na to Real?
Agnieszka Łukiewicz-Stachera, rzeczniczka sieci Real odpowiada:
W tym roku z powodu różnicy stanowisk strony związkowej i zarządu sieci Real co do wysokosci podwyżek nie udało się zawrzeć porozumienia na poziomie centralnym. Propozycją pracodawcy był wzrost wynagrodzeń przeciętnie o 2,5 proc., zaś strona związkowa pozostała przy swojej propozycji 3 proc. podwyżek. Uzgodniono, że dalsze rozmowy, zgodnie z regulaminem organizacyjnym spółki, będą jak co roku prowadzone na poziomie poszczególnych sklepów. W przypadku Bydgoszczy kolejne spotkanie odbędzie się jeszcze w tym tygodniu.
Jesteśmy otwarci na dialog społeczny z reprezentantami organizacji związkowej - kierownictwo marketu w Bydgoszczy pozostaje z nimi w stałym kontakcie i mamy nadzieję znaleźć w trakcie negocjacji rozwiązanie najlepsze dla obu stron.
Chcemy podkreślić, że w trudnej sytuacji rynkowej naszym priorytetem jest ochrona miejsc pracy, zaś każdy wzrost kosztów osłabia pozycję konkurencyjną sklepu w danym regionie.
Czytaj też: Klient nasz... cham. Solidarność internautów po wstrząsającym liście kasjera z hipermarketu (wideo)
