Woda, słońce i wiatr - to trzy źródła, które mogą dostarczać człowiekowi energii czystej, bo nieszkodliwej dla środowiska.
Przeczytaj także:Ekologiczna Energetyka Gazowa
Zapotrzebowanie na nią w Europie rośnie, w związku z oczekiwaniami, jakie przed swoimi członkami stawia Unia Europejska. Do 2020 roku energie: wiatrowa, wodna, słoneczna albo geotermiczna mają stanowić 20 procent ogólnego zużycia na Starym Kontynencie. To element globalnej strategii, której celem jest przeciwdziałanie zmianom klimatycznym na świecie.
Niedopełnienie owego zarządzenia będzie się wiązało z karami dla samorządów - są one zobligowane do działań zwiększających udział energii ekologicznej na swoich obszarach.
Wiatraków tu nie chcemy
Pobudza to inwestorów wyspecjalizowanych w dziedzinie źródeł odnawialnych. W województwie kujawsko-pomorskim najlepsze rokowania mają branże czerpiące z wody i Słońca. Mniej popularne są elektrownie wiatrowe, bo sprzeciwia się im wielu mieszkańców, niechętnych industrializacji krajobrazu i szkodom, jakie wiatraki wyrządzają ptactwu.
I tak w trzech miejscach powiatu świeckiego o decyzje środowiskowe, wymagane przed ulokowaniem elektrowni fotowoltaicznych, wystąpiła firma z Osia, powiązana z lokalnym biznesmenem w branży mięsnej. Chcą inwestować w Osiu, Sartowicach i Przechowie. Mówi się też o innych miejscach powiatu świeckiego.
Na tę chwilę największa konstrukcja miałaby powstać w Sartowicach - o powierzchni 8,93 hektara; poszerzona o kontenerową stację transformatorową. Pozostałe inwestycje mają się zamknąć w niespełna 4,5 hektarach.
Wykonuje się je poprzez wbicie w ziemię pionowych słupów stalowych, na głębokość 1,5 - 2 metry każdy. Do nich podłączane są poprzeczne szyny, na których montuje się panele fotowoltaiczne - podobne do solarnych, jednak te przerabiają energię słoneczną w ciepło, a fotowoltaiczne w prąd.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »