https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawdziwe harcerki ciągle są razem i pomagają innym

Hanka Sowińska
Harcerki  należące do Kręgu Seniorek ZHP "Wędrowniczek po Zachodnim Stoku” im. Olgi i Andrzeja Małkowskich. Od lewej stoją: Irena Niewiarowska, Hanka Góralczyk, Grażyna Kasprzak, Ludwika Szymańska, Janina Knitter, Maryla Ćwiklińska, Urszula Kaniewska, Franciszka Rickert, Helena Żurawska, Teresa Neuman, Helena Karabasz, Irena Horbulewicz. W górnym rzędzie: Barbara Andrzejewska, Aleksandra Gniot, Irena Mołczanowicz, Marta Pawlicka.
Harcerki należące do Kręgu Seniorek ZHP "Wędrowniczek po Zachodnim Stoku” im. Olgi i Andrzeja Małkowskich. Od lewej stoją: Irena Niewiarowska, Hanka Góralczyk, Grażyna Kasprzak, Ludwika Szymańska, Janina Knitter, Maryla Ćwiklińska, Urszula Kaniewska, Franciszka Rickert, Helena Żurawska, Teresa Neuman, Helena Karabasz, Irena Horbulewicz. W górnym rzędzie: Barbara Andrzejewska, Aleksandra Gniot, Irena Mołczanowicz, Marta Pawlicka. fot. ze zbiorów ireny horbulewicz
Choć minęło wiele dekad od czasu, kiedy składały harcerskie przyrzeczenie, one nadal pozostają mu wierne. Mowa o członkiniach Kręgu Seniorek ZHP "Wędrowniczek po Zachodnim Stoku im. Olgi i Andrzeja Małkowskich" w Bydgoszczy, które powstało 10 lat temu.

Swoją młodość "oddały" harcerstwu. Dziś są seniorkami - mają wnuki i prawnuki, ale o harcerskich ideałach nie chcą i nie potrafią zapomnieć. Boleśnie przeżywały okresy ingerencji władz PRL w harcerstwo. Nigdy jednak nie traciły nadziei na odnowę ruchu. Przeżyły trzy odnowy. Ostatnia trwa. I niech tak już będzie.

- Potrzeba spotykania się z harcerkami nigdy nie przestała nas nurtować. Po latach przerwy, już często będąc babciami, znowu chciałyśmy być razem. Udało się. 11 kwietnia 1999 roku nasz Krąg Seniorek został zarejestrowany w Komendzie Hufca w Bydgoszczy, a następnie w Warszawie - mówi Irena Horbulewicz, która w latach 2006-2007 była komendantką Kręgu. Pierwszą komendantką była p. Krystyna Żydowicz.

Obecnie Krąg zrzesza 22 druhny i 5 sympatyczek. - Łączy nas przyjaźń i zaufanie. Wszystkie doskonale wiemy, że nadal pełnimy służbę Bogu i Polsce. W słowach przyrzeczenia mieści się całe nasze postępowanie i plany życiowe. Spotykamy się co miesiąc, śpiewamy stare harcerskie piosenki, wspominamy młode lata - mówi pani Irena.

"Bez ociągania i natychmiast" (tak pojmują rozkazy swojej komendantki; obecnie tę funkcję pełni p. Helena Karabasz) wykonują prace na rzecz bliźnich w potrzebie. - Wysyłamy paczki dla Polaków żyjących na Wileńszczyźnie, Białorusi i na Ukrainie. W 2008 r. pomagałyśmy również Gruzji. Szczególną opieką otaczamy dzieci "Słonecznego Kąta", które działa przy bazylice Wincentego a'Paulo.

Członkinie Kręgu mają swój "ciepły kąt" w kawiarence bazyliki (przy okazji dziękują proboszczowi za gościnę), uczestniczą w wędrówkach po kraju i za granicą, biorą udział w spotkaniach seniorów ZHP i ważnych, harcerskich uroczystościach.
Bardzo cenią sobie kontakt z młodzieżą, przede wszystkim z drużyną gimnazjalną im. Janiny Bartkiewicz z Murowanej Gośliny.

- Miło nam, seniorkom, widzieć drużynę idącą starym szlakiem z nowymi ideami - dodaje pani Irena.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska