https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawdziwego pracownika Telekomunikacji Polskiej poznasz po identyfikatorze

Małgorzata Wąsacz [email protected]
Collage Radosław Fonferek
- Odwiedził mnie mężczyzna, który podał się za pracownika Telekomunikacji Polskiej. Poprosił o pokazanie rachunku. Mam wątpliwości, czy ten pan rzeczywiście pracuje dla "tepsy". Czy nie powinien mieć jakiegoś identyfikatora?

Dopytuje się pan Czesław z Bydgoszczy.

Nasz Czytelnik jest abonentem "tepsy" od ponad dwudziestu lat. Jego miesięczne rachunki opiewają na około 50 złotych. - Płacę abonament standardowy. Nie rozmawiam dużo, więc ten plan mi w zupełności wystarczy. Dlatego też nie byłem zainteresowany rozmową z panem, który podawał się za pracownika "tepsy". Zastanawiam się jednak, czy mężczyzna nie powinien mi się wylegitymować? - pyta bydgoszczanin.

Wcześniej umawiają się na wizytę
Maria Piechocka, szefowa biura prasowego Grupy TP w Poznaniu, zapewnia, że każdy doradca TP wyposażony jest w identyfikator z logo firmy, który powinien okazać klientowi podczas pierwszego kontaktu i na każde jego żądanie.

- Każdy sprzedawca ma również upoważnienie do zbierania zamówień podpisane przez odpowiedniego dyrektora w Telekomunikacji Polskiej. Na takim dokumencie znajduje się imię i nazwisko sprzedawcy, numer jego dowodu osobistego oraz unikalny numer ID - ten sam co na identyfikatorze. Jeżeli mamy wątpliwości, możemy sprawdzić autentyczność identyfikatora pod darmowym numerem infolinii 0800 300 500 - wyjaśnia Maria Piechocka.

Równocześnie dodaje, że pracownicy TP wcześniej telefonicznie umawiają się z klientem na wizytę. W blokach wywieszana jest informacja o terminie takiej wizyty.
Co istotne, pracownicy firm zewnętrznych prowadzący sprzedaż usług TP posiadają specjalne identyfikatory i upoważnienia do sprzedaży. - O wszelkich promocjach, nowych usługach informujemy klientów na ulotkach dołączanych do rachunków telefonicznych. Polecam lekturę tych informacji - słyszymy.

Na infolinii potwierdzą dane pracownika
Przedstawiciele handlowi innych operatorów również są wyposażeni w specjalne identyfikatory. Jak one wyglądają można zobaczyć powyżej.

Małgorzata Babik, rzecznik Netii, zapewnia, że sprzedawcę tej firmy można sprawdzić dzwoniąc pod numer infolinii 0801802803. - Po podaniu imienia i nazwiska konsultant potwierdzi dane pracownika - słyszymy.

Dagmara Krzesińska, rzeczniczka UPC Polska mówi, że wszystkie osoby współpracujące z tym operatorem, których praca wymaga kontaktu z klientem, posiadają imienne identyfikatory. - Weryfikacji naszych współpracowników, zarówno przedstawicieli handlowych, jak i instalatorów może dokonać każdy pracownik firmy w lokalnym Biurze Obsługi Klienta. Najprostszym jednak sposobem jest kontakt z Ogólnopolskim Biurem Obsługi Klienta pod numerem 801 94 94 80, gdzie każdy zainteresowany może sprawdzić naszego pracownika - wyjaśnia Dagmara Krzesińska.

Pracownicy techniczni zapukają do naszych drzwi
Także Multimedia Polska posiada rozbudowaną sieć przedstawicieli handlowych i pracowników technicznych. To oni najczęściej pukają do drzwi abonentów.

- Taka forma kontaktu jest sprawdzona i bardzo wygodna dla klientów, bo to my do nich przychodzimy - mówi Robert Majewski, zastępca dyrektora Departamentu Sprzedaży w Multimedia Polska. - Nasi przedstawiciele handlowi przynoszą faktury, materiały reklamowe, prezentują pełną ofertę, udzielają odpowiedzi na pytania. To przy ich pomocy można zawrzeć umowę lub dokupić kolejną usługę. Ostrzegam niezmiennie - żaden przedstawiciel handlowy Multimediów nie jest upoważniony do pobierania opłat. Nigdy i w żadnym wypadku! - słyszymy.

Robert Majewski dodaje, że na identyfikatorze firmowym operatora znajduje się logo firmy, imię, nazwisko, zdjęcie oraz numer identyfikacyjny. Logo firmowe widoczne jest również na torbie przedstawiciela handlowego Multimediów, w której ma materiały promocyjne, ulotki, wizytówki, blankiety umów itd. - Na wezwanie z prośbą o interwencję techniczną, zgłoszoną pod numerem 801 706 666, mogą zapukać do drzwi abonentów pracownicy techniczni, konserwatorzy sieci. W tym przypadku, nie powinno być żadnych wątpliwości, bowiem, zgodnie z procedurą firmy, każda wizyta technika musi być poprzedzona telefonem i wcześniej umówiona na konkretny dzień i godzinę - słyszymy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wprowadzeni w błąd
UWAGA! Praktyki podszywania się pod pracowników tp stosuje jeden z konkurencyjnych operatorów. Przedstawiciele tej firmy podsuwają do podpisu nową umowę na świadczenie usług telekomunikacyjnych, która pociąga za sobą zmianę operatora. Praktyki te stosują głównie wobec starszych ludzi, obiecując tańszy abonament, który w rzeczywistości nie istnieje. Podpisanie nowej umowy przebiega w ten sposób że podpisujący jest przekonany że podpisuje dokument dotyczący obniżenia kosztów abonamentu w tpsa. Wyplątanie się z tej umowy nie jest łatwe ponieważ firma ta nie reaguje na pisma dotyczące rezygnacji z umowy. Ja z firmą tą walczę już około dwóch miesięcy.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska