Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie 3 miliony na podkomisję smoleńską. Tajemnicą pozostaje, czym zajmowała się przez lata

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Pracami podkomisji smoleńskiej formalnie wciąż kieruje Antoni Macierewicz, który dwa lata temu został odwołany ze stanowiska ministra obrony narodowej
Pracami podkomisji smoleńskiej formalnie wciąż kieruje Antoni Macierewicz, który dwa lata temu został odwołany ze stanowiska ministra obrony narodowej Karolina Misztal
Niespodziewanie władza ujawnia, ile pieniędzy otrzyma w tym roku podkomisja do ponownego zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiekj. Kwota padła z ust sekretarza stanu Skurkiewicza w odpowiedzi na pytanie Krzysztofa Brejzy.

"MON ujawnia na senackiej komisji kwotę przewidzianą na działalność podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy w Smoleńsku. W 2020 r. będzie to 2,7 mln. zł" - napisał na swoim koncie na Twitterze senator Krzysztof Brejza z Inowrocławia.

Po latach władza w końcu informuje, jaki jest szacowany koszt prac podkomisji pozostającej pod kierownictwem odstawionego na boczny polityczny tor Antoniego Macierewicza. O pracach komisji właściwie nie wiadomo nic, odkąd po złożeniu w 2017 roku rezygnacji zniknął jej były przewodniczący, dr Wacław Berczyński. Wcześniej wybrzmiewały zadziwiające wnioski, do których dochodzili kolejni eksperci podkomisji. Jak choćby Andrzej Ziółkowski z Instytutu Podstawowych Problemów Techniki PAN, który potwierdzał słynną tezę o rzekomym wybuchu wewnętrznym na pokładzie Tu-154 prezentując jako ilustrację słynne już parówki pęknięte wzdłuż po zbyt długim gotowaniu.

W dalszym ciągu jednak nie wiadomo, na co dokładnie przeznaczane są pieniądze, które dostają członkowie podkomisji. Od lat o to dopytuje się poseł, a obecnie senator Krzysztof Brejza. W ubiegłym roku pytał o to, czy premier wie, ile posiedzeń podkomisji ds. katastrofy smoleńskiej odbyło się w 2018 roku oraz o koszty pracy tego gremium w latach 2016, 2017 i 2 tym roku.

Marta Radosz, zastępca dyrektora centrum informacyjnego rządu stwierdziła, iż Kancelaria Prezesa Rady Ministrów „nie dysponuje dokumentami zawierającymi (takie, red.) dane”.

W dalszej części listu znalazła się informacja o tym, że zasady funkcjonowania Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego (jak brzmi pełna nazwa komisji Antoniego Macierewicza) określają przepisy ustawy Prawo lotnicze oraz rozporządzenie szefa MON w 4 lutego 2016 roku. Z tych aktów prawnych - jak argumentuje Marta Radosz - nie wynika, by komisja musiała informować premiera o swojej działalności i kosztach pracy.

Nawet premier nie zna kosztów pracy komisji za lata 2016-2018. Nie ma zielonego pojęcia, co się dzieje

- Nawet premier nie zna kosztów pracy komisji za lata 2016-2018. Nie ma zielonego pojęcia, co się dzieje - mówi senator Krzysztof Brejza (PO). Co wiadomo oficjalnie na temat prac podkomisji? Ostatni komunikat dotyczący jej działalności na resortowej stronie www.mon.gov.pl pochodzi z 11 kwietnia 2018. To informacja o przedstawieniu raportu technicznego dotyczącego katastrofy z 2010 roku, który miał charakter „cząstkowy”. Antoni Macierewicz, dwa lata temu odwołany z funkcji ministra obrony narodowej, formalnie wciąż przewodniczy komisji i jesienią ubiegłego roku zapowiedział, że w 2020 ukaże się raport końcowy z prac komisji.

- Tak naprawdę opinia publiczna nie wie, dlaczego eksperci zostali przegonieni z komisji badania wypadków lotniczych i dlaczego ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o badaniu katastrof lotniczych, siedzą w tej podkomisji - mówi senator Brejza. I przede wszystkim nie wiadomo, za co biorą pieniądze. Brejza nawiązał, m.in. do telewizyjnego występu Tomasza Ziemskiego, eksperta podkomisji w TV Republika. Biegły jest architektem specjalizującym się w projektowaniu domów jednorodzinnych.

Z kolei w styczniu tego roku Brejza wygrał w sądzie z Ministerstwem Obrony Narodowej. Sąd nakazał ujawnić realizację kluczowej wyborczej obietnicy PiS ws. katastrofy smoleńskiej - konkretnych działań w celu powołania komisji międzynarodowej (wnioski o delegowanie członków komisji innych państw lub o wspólne powołanie komisji międzynarodowej).

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska