Do "Trójki" jest trochę drogi z centrum. Ulica Wojska Polskiego wydaje się ciągnąć w nieskończoność. Zupełnie nie przeszkadza to dziewczynom i chłopakom, którzy tutaj się uczą.
- Można wytrzymać
- słyszę od jednego z gimnazjalistów, siedzących na schodach wejściowych. - Może inni mają bliżej tężnie, ale za to my bliżej do Wisły.
Na 547 uczniów "Trójki" tylko 57 chodzi do podstawówki. W nowym roku szkolnym z Zespołu zostanie już tylko gimnazjum. Dlaczego?**- Niestety, to naturalna konsekwencja niżu demograficznego - mówi dyrektor Anna Władkowska. - Teraz stawiamy tylko na gimnazjalistów. Na szczęście udało się uniknąć zwolnień wśród pracowników, a to nie było wcale takie łatwe.
Przyszły rok będzie też wyjątkowy z innego względu. Gimnazjum rozpoczęło procedurę zmierzającą do
wybrania patrona szkoły.
Uczniowie i pedagodzy zadecydowali, że zostanie nim papież Jan Paweł II.**- Ta kandydatura bezapelacyjnie zwyciężyła nasze wewnętrzne eliminacje - podkreśla pani dyrektor. - Jeszcze trochę czasu upłynie, zanim oficjalnie przybierzemy imię Ojca Świętego. Na uroczystości z tym związane trzeba trochę poczekać. Na razie "Trójka" realizuje ambitne plany. Ogromnie popularny wśród młodzieży jest Klub Gimnazjalisty, który przyciąga do świetlicy przede wszystkim amatorów komputerów. Doskonale wyposażone stanowiska to ogromny atut. Uczniowie z Wojska Polskiego znani są z oryginalnych bukietów kwiatowych, wkomponowywanych w obrazy. Ostatnio sprezentowali jedno z takich dzieł Szkole nr 1, obchodzącej jubileusz założenia. - Trochę trzeba nad tym posiedzieć, ale efekt jest rzeczywiście imponujący - mówi bez fałszywej skromności Ania Grącikowska z kl. I f, układająca bukiety od kilku miesięcy.
Dla wielu sympatyków sportu (nie tylko szkolnego) "Trójka" to przede wszystkim znakomita
dziewczęca drużyna siatkówki
Wystarczy popatrzeć na młode zawodniczki w trakcie treningu, by się przekonać, że wywalczone na zawodach puchary to nie przypadek. Podobnie jak sukcesy gimnazjalistów na olimpiadach sprawdzających wiedzę z fizyki. Równie duże osiągnięcia, choć w zupełnie innej dziedzinie, odnoszą Magda Modrzejewska i Paulina Kudelska, bardziej znane nie tylko w Ciechocinku, jako zespół wokalny HIPPO.**- Najważniejsze to dać szansę uczniom na rozwój - _podkreśla Anna Władkowska. - _I sprawić, aby myśleli o nas ciepło. Tak jak nasi byli wychowankowie, którzy już wkrótce wezmą udział w zjeździe absolwentów.
Prawie nad Wisłą
Przemysław Grzanka

Komputery w szkolnej pracowni zawsze są oblegane.
Zespół Szkół nr 3 w Ciechocinku wkrótce zaprasza swoich absolwentów na zjazd. Na razie nauczyciele i uczniowie żyją dniem dzisiejszym.