https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawie połowa Polaków nie chce, by rząd z nadejściem trzeciej fali pandemii koronawirusa wprowadzał nowe restrykcje

Aleksandra Kiełczykowska
Prawie połowa Polaków nie chce, by rząd z nadejściem trzeciej fali pandemii koronawirusa wprowadzał nowe restrykcje
Prawie połowa Polaków nie chce, by rząd z nadejściem trzeciej fali pandemii koronawirusa wprowadzał nowe restrykcje fot. mariusz kapala / gazeta lubuska / polska press
Według najnowszego sondażu United Survey dla WP, prawie połowa Polaków nie chce, by rząd wprowadzał nowe restrykcje w związku z nadejściem trzeciej fali koronawirusa.

W sondażu United Survey dla WP zadano pytanie, czy z "widmem III fali epidemii rząd powinien zamknąć hotele, stoki, kina/teatry, galerie handlowe, szkoły, infrastrukturę sportową lub granice.”

Przy czym, ankietowani mogli wybrać kilka odpowiedzi.

Dokładnie 45,8 procent pytanych odpowiedziało, że nie chcą, by rząd zamykał działalności, w zawiązku z nadejściem trzeciej fali COVID-19.

30,5 procent Polaków wskazało, że należy zamknąć granice, a 23,5 procent wskazało zamknięcia galerii handlowych.
Kolejnymi wyborami było zamknięcie: hoteli (19,4 procent), kin i teatrów (18,4 procent), stoków (18,3 procent) oraz szkół (17 procent)

Z kolei jedynie 16,4 proc. osób uznało, że należy wyłączyć z użytku infrastrukturę sportową.
Niewiele ponad 5 procent nie potrafiło wskazać odwiedzi.

Jak podaje WP, „osoby popierające opozycję najczęściej wybierały odpowiedź "żadne z powyższych" - 54 proc. Różną perspektywę prezentują również mieszkańcy mniejszych i większych ośrodków. Spośród osób żyjących w metropolii powyżej 500 tys. mieszkańców 45 proc. nie chce zamykania branż ani granic.”

Badanie przeprowadzono na grupie 1000 Polaków 19 lutego metodą CATI.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

Jakiej 3 fali? Dlaczego autorka nie napisała, że wzrost wyników pozytywnych wynika z większej liczby testów!

g
gość
24 lutego, 00:06, Gość:

Najlepsze są maseczki pandemiczne zakładane na mózg. Chronią obłąkanych przed przerażeniem wywołanym ciągłym sączeniem się z mediów informacji o śmiertelnym wirusie o śmiertelności mniejszej niż wirus grypy. Zatem łapki pod szczepionkę i na zdrowie! A na starość Parkinsonik w prezencie.

24 lutego, 6:56, Gość:

Kozak w internecie . Skamlający o darmowe badanie i leczenie , gdy "zbliżona śmiertelność" go przygniecie .

Odstawić musisz kowid, zanim do reszty zeżre ci mózg.

G
Gość
24 lutego, 00:06, Gość:

Najlepsze są maseczki pandemiczne zakładane na mózg. Chronią obłąkanych przed przerażeniem wywołanym ciągłym sączeniem się z mediów informacji o śmiertelnym wirusie o śmiertelności mniejszej niż wirus grypy. Zatem łapki pod szczepionkę i na zdrowie! A na starość Parkinsonik w prezencie.

Kozak w internecie . Skamlający o darmowe badanie i leczenie , gdy "zbliżona śmiertelność" go przygniecie .

G
Gość
23 lutego, 17:48, Zbigniew Rusek:

Gdyby ode mnie zależało, to bym zamknął a nawet raz na zawsze zlikwidował biurowce i tylko biurowce. Z pracy biurowej nie ma pożytku a nieraz jest ona szkodliwa społecznie. Tymczasem w wielu miastach Polski osoby wykonujące pracę biurową stanowią większość zatrudnionych (taka patologia jest m. in. w Krakowie), zamiast wąski margines.

Każdy pracownik niższego szczebla (robotnik) mówi, że "w biurach siedzą i nic nie robią". Żaden jednak nie pomyśli, że gdyby nie ci ludzie w biurach, to on by też siedział, ponieważ by nie wiedział co, jak i z czego ma wykonać.

x
xxx

Jestem za wprowadzeniem stanu epidemii lub wyjątkowego. Polacy sami na to zapracują swoim postępowaniem. A naruszających prawo do koloni karnych w Rosji.

G
Gość

Dużo osób już masek nie nosi...cierpliwość się skończyła

Z
Zbigniew Rusek

Gdyby ode mnie zależało, to bym zamknął a nawet raz na zawsze zlikwidował biurowce i tylko biurowce. Z pracy biurowej nie ma pożytku a nieraz jest ona szkodliwa społecznie. Tymczasem w wielu miastach Polski osoby wykonujące pracę biurową stanowią większość zatrudnionych (taka patologia jest m. in. w Krakowie), zamiast wąski margines.

G
Gość

Jestem za zamknięciem Marty Lempart

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska