Jak poinformował portal "The Sofia Globe", Kirił Petkow powiedział:
Nie pozwolimy dyplomatom zagranicznym wysuwać ultimatum państwu bułgarskiemu
Do północy 3 lipca Bułgarię miało opuścić 70 pracowników rosyjskiej misji dyplomatycznej, znajdujących się w tym w tym kraju. Według Petkowa wszyscy prowadzili działalność szpiegowską i ingerowali w sprawy wewnętrzne Bułgarii.
Wczoraj ministerstwo spraw zagranicznych Bułgarii powiadomiło, że ambasador Rosji w Sofii Eleonora Mitrofanowa przekazała notę, w której "w formie ultimatum domagała się od rządu Bułgarii do południa 1 lipca wycofania decyzji o wydaleniu dyplomatów ambasady Rosji w Sofii uznanych za "persona non grata".
Jak informuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych Bułgarii, Mitrofanowa oświadczyła, że jeśli bułgarskie władze nie odpowiedzą pozytywnie na ultimatum, to Moskwa może podjąć decyzję o zamknięciu ambasady Federacji Rosyjskiej w Bułgarii.
Unia Europejska udzieliła w tej sprawie poparcia rządowi w Sofii.
Źródło: Polskie Radio 24 / PolskaTimes.pl
