Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydenci w Kujawsko-Pomorskiem. Jakie dodatkowe wpływy mają poza urzędniczą pensją?

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Michał Zaleski jest już tą postacią na mapie samorządowych zarobków, która - jako jedna z niewielu - ma dodatkowy dochód przekraczający 100 tys. zł. To emerytura.
Michał Zaleski jest już tą postacią na mapie samorządowych zarobków, która - jako jedna z niewielu - ma dodatkowy dochód przekraczający 100 tys. zł. To emerytura.
Dla większości prezydentów polskich miast dochody pozaurzędowe są dodatkowym zastrzykiem gotówki. Nie dorabia prezydent Bydgoszczy, ale jego zastępcy już tak. Włodarz Torunia do urzędowej pensji dolicza ponad 100 tys. zł emerytury, na boku ciułają także jego zastępcy. Prezydent Włocławka, żeby dorobić, ma zajęcia na wyższej uczelni, a jego zastępca nawet jeździ do Łodzi.

Zobacz wideo: Tak wygląda nowy park iluminacji w bydgoskim Myślęcinku

Prezydenci polskich miasta przestali traktować swoje pobory w urzędach jako podstawowe źródło comiesięcznego dopływu gotówki - dwie trzecie włodarzy miast na prawach powiatu wykazało, że w 2020 roku zarabiało poza swoim stanowiskiem. Dwudziestu z nich zarobiło kwotę większą niż wynosiła ubiegłoroczna średnia krajowa.

Jak dorabiają prezydenci w Bydgoszczy

Bydgoski prezydent i jego zastępcy - z jednym wyjątkiem - wyglądają na tle kraju dość blado. Rafał Bruski jest jednym z nielicznych prezydentów, którzy nie dorobili ani złotówki - odbierał tylko miesięczne pensje, które uzbierały się na kwotę 156,5 tys. zł.

Jego zastępca, Michal Sztybel, poza urzędem majątku też się nie dorobił. Dodatkowe pieniądze ma z dwóch bydgoskich uczelni wyższych: w Wyższej Szkole Bankowej z zajęć uzbierało mu się 700 złotych, a na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego - 525 zł.

Maria Wasiak, zastępczyni Rafała Bruskiego, jest jednym z wielu urzędników samorządowych wysokiego szczebla, którzy dodatkowo niby nie zarabiają, ale dochód mają np. z zasiadania w radach nadzorczych. Wasiak od maja 2016 roku zajmuje stanowisko w radzie miejskiej spółki ProNatura. Dało ono jej w ub. roku nieco ponad 50 tys. zł pozaurzędowego dochodu.

Prezydenci Torunia kroją

Z kolei władający sąsiednim Toruniem Michał Zaleski jest tą postacią na mapie samorządowych zarobków, która - jako jedna z niewielu - ma dodatkowy dochód przekraczający 100 tys. zł. Powód jest prosty - prezydent Torunia jest już na emeryturze, a ta w 2020 roku przyniosła mu - oprócz urzędowej pensji w wysokości ponad 139 tys. zł - 103 tysiące.

11 440 zł za ub. rok to dodatkowy - ale niejedyny - dochód zastępcy prezydenta Torunia Zbigniewa Fiderewicza. Osiągnął go z umów-zlecenia w Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej w Toruniu. Refundacja kosztów "używania narzędzie prywatnych do celów służbowych" w tej spółdzielni to kolejny dochód - 4950 zł. 350 zł to już ostatnia pozycja na liście zastępcy prezydenta - jest to należność za członkostwo w radzie programowej Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki Czasu" w Toruniu.

Paweł Gulewski, drugi zastępca prezydenta Torunia, w ub. roku dorobił ponad 33 tys. zł m.in. z umów zlecenia i o dzieło.

Zastępca prezydenta Włocławka jeździ do Łodzi

Krzysztof Kukucki, wiceprezydent Włocławka, dorabiać jeździ poza województwo - na początku czerwca 2020 roku został wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w... Łodzi. Jest też członkiem rady w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnych we Włocławku. Od tego czasu zdążył - w praktyce za jedno spotkanie rad w miesiącu - dorobić do pensji we włocławskim urzędzie ponad 47 tys. zł.

W Państwowej Uczelni Zawodowej we Włocławku dorabia sam prezydent tego miasta, Marek Wojtkowski. Przyniosło mu to dodatkowo ponad 20 tys. zł.

W kraju włodarze miast dorabiają, ile się da

Pozaurzędowe dochody powyżej 100 tys. zł wykazało za ub. rok w sumie pięciu prezydentów miast w kraju. To prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak z kwotą 132 tys., prezydent Wrocławia Jacek Sutryk - 130 tys., prezydent Chorzowa Andrzej Kotala - 119 tys., prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk - 106 tys. - i wspomniany Michał Zaleski z Torunia.

Gdyby brać pod uwagę jednorazowy dodatkowy zastrzyk gotówki, najlepiej zarabiającym prezydentem w Polsce byłby Jacek Sutryk z Wrocławia. W 2020 r. sprzedał dom za 1,2 mln zł. Prezydent Skierniewic, Krzysztof Jażdżyk, podał jako dodatkowy dochód niemal 100 tys. zł z otrzymanych przez siebie darowizn. Rafał Piech z Siemianowic Śląskich i Jarosław Klimaszewski z Bielska-Białej sprzedali auta wartości 45-55 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Prezydenci w Kujawsko-Pomorskiem. Jakie dodatkowe wpływy mają poza urzędniczą pensją? - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska