Prezydent Grudziądza oświadczył: kupiłem akcje i nowe auto

Urzędnicy opublikowali właśnie w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej oświadczenie majątkowe prezydenta Grudziądza za ubiegły rok.

Co wynika z tego "zeznania"? M.in. to, że Robert Malinowski zgromadził na swym koncie 64 tysiące złotych. W porównaniu z 2012 rokiem oszczędności prezydenta uległy uszczupleniu o 26 tysięcy złotych.

Włodarz miasta zainwestował w Energę
Robert Malinowski bez zmian mieszka w domu o powierzchni 234 metrów kw. Wartość budynku została oszacowana na 600 tysięcy złotych.

Poza działką, na której stoi dom, prezydent posiada jeszcze jedną - niezabudowaną. Z oświadczenia majątkowego prezydenta wynika, że została ona kupiona w 2013 roku. Powierzchnia tej nieruchomości wynosi ponad 3 tysiące metrów kw. Wartość? Prawie 50 tysięcy złotych. Robert Malinowski w ubiegłym roku kupił również 138 akcji grupy energetycznej Energa. Ich wartość to ponad 2 tysiące złotych.
Poza tym cały czas posiada 476 akcji innego przedsiębiorstwa z branży energetycznej - firmy Tauron.

Wynagrodzenie urosło o ok. 50 tysięcy złotych Prezydent oświadczył, że w minionym roku zarobił ponad 210 tysięcy złotych. W 2012 roku zarobki włodarza Grudziądza wyniosły prawie 161 tys. złotych.
W ubiegłym roku w garażu Roberta Malinowskiego pojawił się nowy samochód. To toyota rav 4 (rocznik 2005). Wartość auta to 33 tys. złotych. W 2012 roku prezydent posiadał citroena c3 wartego 12 tys. zł.

Prezydent "zeznał" ponadto, że ma do spłaty niemal 30 tysięcy złotych kredytu hipotecznego. Rok wcześniej nie miał takich zobowiązań. Zgromadzony przez włodarza miasta majątek jest współwłasnością jego małżonki.
Przypomnijmy, że do oświadczenia majątkowego wpisuje się tylko ten dobytek ruchomy oraz zobowiązania finansowe, których wartość przekracza kwotę 10 tysięcy złotych.

Najnowszych oświadczeń majątkowych dwóch wiceprezydentów, skarbnika oraz sekretarza miasta w BIP-ie jeszcze nie opublikowano.
Gdy tylko tak się stanie " Gazeta Pomorska" zajrzy do tych "zeznań".

Prezydent zarabia za dużo czy za mało? Czekamy na Państwa opinie.