https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Grudziądza Robert Malinowski: Dziękuje wyborcom, odwdzięczę się pracą!

Rozmawiała MARYLA RZESZUT [email protected]
Robert Malinowski zdystansował rywali. Na zdjęciu: z plakietką i kasetą z nagraniami meczów żużlowych od władz i zawodnikow GTŻ. Środowisko żużlowe też go popierało.
Robert Malinowski zdystansował rywali. Na zdjęciu: z plakietką i kasetą z nagraniami meczów żużlowych od władz i zawodnikow GTŻ. Środowisko żużlowe też go popierało. Fot. Maryla Rzeszut
Rozmowa z ROBERTEM MALINOWSKIM, prezydentem Grudziądza

- Mówiąc po sportowemu - znokautował pan rywali: wygrał w I turze, 19 906 głosami i czyli zebrał 62 proc. Po raz pierwszy w historii miasta prezydent z marszu "przeszedł" na drugą kadencję. Spodziewał się pan tego?
- Tak wysokim procentem poparcia jestem zaskoczony. Nie spodziewałem się tego, gdyż więcej myślałem o tym, co jeszcze nie zostało w mieście zrobione, niż o tym, czego dokonaliśmy. To chyba słowiańska natura każe mi się bardziej martwić, że czegoś nie zdążyłem, a nie cieszyć, że sporo się powiodło.

- Zamiast tryskać radością, sprawia pan wrażenie zmęczonego...
- Ostatnie dni przed wyborami były wyczerpujące, a teraz "uszło ze mnie powietrze". Trzeba po emocjach ochłonąć. Spokojnie przyjmuję wyniki wyborów. Właściwie kampanię wyborczą rozpocząłem 6 grudnia 2006 r, tuż po zaprzysiężeniu mnie na prezydenta Grudziądza. Czuję, że mieszkańcy poparli mnie nie tylko za korzystne zmiany w mieście, ale i za przywrócenie Urzędowi Miejskiemu należytej rangi, powagi i walorów moralnych. Także dyscypliny. To przecież urząd reprezentujący mieszkańców.

- Grudziądzanie na pewno oczekują kontynuacji rozpoczętych, ważnych inwestycji.
- Będą one prowadzone szybciej, niż w minionej kadencji. Projekty są opracowane, wystarczy przeprowadzić przetargi. Wykonamy m.in. rewitalizację nabrzeży Wisły, dalszą odnowę Starówki, budowany będzie 2. etap "Średnicówki", nowe torowiska tramwajowe. Już mamy dofinansowanie na przebudowę następnych dróg! - Magazynowej, Waryńskiego, a także Chełmińskiej od ul. Kraszewskiego do Wiejskiej. Będę je uparcie modernizować, bo nadrabiamy wieloletnie zaniedbania, nie tylko w tej sferze. Prezebudujemy całkowicie Park Miejski. Mam wiele planów.

- Rada Miejska będzie im sprzyjać. PO wprowadziło do niej aż 12 radnych.
- Mamy większość w naszym miejskim parlamencie i to by nam mogło wystarczyć. Jednak uważam, że warto utworzyć koalicję. Najbliżej nam do 'Wspólnego Grudziądza", który wprowadził do Rady Miejskiej trzy osoby. Nie planuję roszad kadrowych w ratuszu. Gdybym kogoś źle oceniał, nie czekałbym z rozstaniem się do wyborów. Dobrze oceniam swoich współpracowników. Nastąpi zmiana na stanowisku mojego asystenta, gdyż Paweł Kapusta już przed rokiem uprzedził. że będzie chciał wrócić do prowadzenia swojej firmy. Na nowego asystenta upatrywałem już kogoś od dłuższego czasu. Mam pewną kandydaturę.

- Czy Mariola Sokołowska, jako niedawna kontrkandydatka na fotel prezydenta, pozostanie na dotychczasowym stanowisku?
- Wszystko pozostaje bez zmian, a w sprawach posunięć politycznych decyzje podejmują władze PO na szczeblu okręgu, w Toruniu. Nie ja.

- Czy zdradzi pan, jaka firma chce sponsorować największe kluby w mieście - Olimpię i GTŻ?
- Rozmowy są bardzo zaawansowane. Jeszcze nie powiem. Jednak, jeśli sfinalizujemy umowę, to dużo się zmieni na lepsze w klubach. Nie zdradzę też, jaka firma produkcyjna branży spożywczej chce wejść do Grudziądza i zatrudnić kilkaset, może nawet 1000 osób. Najpierw umowa na biurku, później media. Co do klubów sportowych: Stadion GTŻ i Olimpii zostaną oświetlone. Tego wymaga regulamin I ligi piłkarskiej i żużlowej. Oświetlenie stadionu żuzlowego sfinsujemy z samorządowych pieniędzy, gdyż ministerstwo, Totalizator Sportowy marszałek województwa nie mają na takie cele pieniędzy. Natomiast w kasie miejskiej zostana nadwyżki z inwestycji, wykonanych po nizszych kosztach, niż zakładano.

- Co chciałby pan powiedzieć mieszkańcom, za tak ogromne poparcie?
- Serdecznie im dziękuję. Odwdzięczę się im jeszcze lepszą pracą. Efekty zauważą szybciej, niż w poprzedniej kadencji.

Komentarze 49

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Czas najwyższy aby włodarz i jego radni wzięli odpowiedzialność za miasto i jego mieszkańców a nie wchodzili w koalicje !!!
G
Gość
Najbardyiej yadowolonz y wzborw jest... preyes ratajcyzk. Teray nic ju nie pryesykodyi w dokonaniu dyia ynisycyenia i oddania w jedzne susyne przwatne rce Solanek,a pan preyes nie straci swojej wzsoko patnej funkcji.
S
Sowa
A co do Gazety Pomorskiej chodzi mi tutaj o ostrzeżenia dla nich, niektóre artykuły mają super, ale niektóre tak napisane kłamstwem i oszczerstwem wobec np. Pana Malinowskiego to się zastanawiam czemu - jak dziennikarz, który nie sprawdzi faktów nie zweryfikuje kilka rzeczy, a napiszę bzdury. To uważam, że za takie nie prawdziwe informację i oszczerstwa dany dziennikarz powinien zostać skazany przez Sąd. Nie powinno być tak w Polsce, że dziennikarze mogą wszystko pisać nawet kłamstwa wyssane z palca. Jest to moje prywatne zdanie. Tomek
Tomek najlepiej napisac konkretnie gdzie kto skłamał a nie ogólnie że "są artykuły" z nieprawdą . w tym, ktory komentujemy nie widze żadnych kłamstw a jeśli w innych tekstach są , to podpisz się imieniem i nazwiskiem i wytocz ptoces za kłamstwa
J
JakSon
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Jedna z form demokracji.
m
milo
A co do Gazety Pomorskiej chodzi mi tutaj o ostrzeżenia dla nich, niektóre artykuły mają super, ale niektóre tak napisane kłamstwem i oszczerstwem wobec np. Pana Malinowskiego to się zastanawiam czemu - jak dziennikarz, który nie sprawdzi faktów nie zweryfikuje kilka rzeczy, a napiszę bzdury. To uważam, że za takie nie prawdziwe informację i oszczerstwa dany dziennikarz powinien zostać skazany przez Sąd. Nie powinno być tak w Polsce, że dziennikarze mogą wszystko pisać nawet kłamstwa wyssane z palca. Jest to moje prywatne zdanie. Tomek

Co w takim razie należałoby zrobić z kłamstwami i oszustwami prezydenta. A co z błędami urzędników?
D
Danuta
Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Pan Malinowski niestety wygrał wybory i należy z tego powodu mu pogratulować, czy to się komuś podoba czy nie. Mnie osobiście wygrana pana Malinowskiego bardzo zasmuciła, lecz trudno, wygrał w demokratycznych wyborach i trzeba to uszanować. Głosowało wszak na niego prawie 25% mieszkańców uprawnionych do głosowania. Dziwi mnie jednak arogancja a często brak elementarnej kultury zwolenników prezydenta na tym forum (oczywiście nie wszystkich). Jak na razie nie ma jednej jedynej słusznej linii i nikt nie ma monopolu na władzę. Obecnie wygrał pan Malinowski i jego ugrupowanie. Nie wiadomo jak będzie za cztery lata. Niestety przykład idzie z góry. Przecież to za ostatniej kadencji pan prezydent Malinowski nie podjął żadnej merytorycznej dyskusji z opozycją na temat przyszłości miasta. Nawet fakt że Grudziądz jest liderem w rankingu wysokości bezrobocia w Polsce nie zmusił go do dyskusji na ten temat. Przecież w ostatniej kadencji opozycja w Radzie była silniejsza jak jest teraz. Obecnie to pan prezydent oraz zwycięska partia może się całkowicie nie liczyć że zdaniem rozdrobnionej i co tu dużo ukrywać słabej opozycji i zapewne tak będzie. Moim zdaniem kiepsko to rokuje mieszkańcom. Ale cóż dokonując wyboru 21 listopada chyba o tym wiedzieli. Gratulując panu Malinowskiemu zwycięstwa muszę jednak powiedzieć że moim zdaniem na koniec przegranym będzie jednak miasto i jego mieszkańcy. Nic dobrego po nowej - starej władzy się nie spodziewam. Co najwyżej znacznego zwiększenia i tak gigantycznego bezrobocia, oraz coraz mniejszych i tak żenująco niskich dochodów przeciętnych pracowników grudziądzkich firm.Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią. tak naprawdę mało kto cieszy się z wygranej pana Malinowskiego.
J
JakSon
Popatrz na stopień bezrobocia. Liczby mówią same za siebie. Zastanów się co tak naprawdę jest przyczyną! NA PEWNO NIE BIERNA POSTAWA BEZROBOTNYCH!

A takich kolorowych przykładów można policzyć na palcach jednej ręki.
i
izabela
Ktoś, kto pisze "Pracę pana prezydenta było widać przez ostatnie cztery lata. Spowodowała ona że w Grudziądzu jest największe bezrobocie w Polsce."chyba nie za bardzo wie o co chodzi.Bezrobocie w Grudziadzu spowodowane zostało przemianami gospodarczymi z lat 90-tych -mielismy taki rodzaj przemysłu, który niestety w dzisiejszych warunkach istnieć nie mógł.Poza tym w mieście był wielki garnizon wojskowy, którego żołnierze wraz z rodzinami potrzebowali obsługi w postaci przedszkoli, szkół, szpitala wojskowego, krawców, zaopatrzenia techniczno- żywnościowego. Te tysiace wojskowych odeszło z miasta i nagle wielu cywili zostało bez pracy.Jeżeli w Stomilu pracowało w najlepszym czasie 7 tys ludzi to po upadku zakładu NIE BYŁO możliwości wchłoniecia ich wszystkich przez inne zakłady.Do tego Unia, Pomorska Odlewnia...To kilka tysięcy ludzi, których nie dało się przeszkolić w innym zawodzie.TO BYŁA PRZYCZYNA bezrobocia a nie 4 lata pracy Malinowskiego.

to prawda co napisałeś, ale w ostatnich czterech latach bezrobocie w Grudziądzu jest najwyższe A TO JUŻ ZASŁUGA PANA MALINOWSKIEGO. CAŁKOWITY BRAK DZIAŁAŃ W KIERUNKU POZYSKIWANIA INWESTORÓW. NIE MA FACET POMYSŁU NA DOKONANIE POZYTYWNYCH ZMIAN W NASZYM MIEŚCIE. JACY WYBORCY TAKI PREZYDENT.
G
Gość
O zgrozo, czy w Grudziądzu żyją tylko ignoranci? Pamiętaj kosmopolito, że na świecie nie wszyscy będą mieć wyższe wykształcenie. Odpowiedz mi co z ludźmi, którzy wykonują prostsze, ale równie szlachetne zawody? Gdzie oni znajdą prace za godziwe pieniądze w Grudziądzu?

Tu masz przyklad wypisz wymaluj napisany w innym watku;
A moj tato ma wyksztalcenie takie jaki ma zawodowe ma lat 50 i w PUP zaproponowali mu ( urzedniczka mowila ja pana musze aktywizowac ) i dała skierowanie kompletnie nieadekwatne do zawodu.
Chlop musial jechac do pracodawcy , pracodawca napisal brak kwalifikacji , tato oddal "papier" w UP.

Czy tak to ma wygladac ? Czlowiek 50 lat wyksztalcenie ma zawodowe ?
Ale w UP maja zanotowane a jakze przeciez dali skierowanie !
Druga sprawa tata ma 50 lat szuka pracy od 1,5 roku i propozycja byla-> praca ale w formie stazu max 6-mcy !
Chodzi o to ze mial pracowac ale pensja nie byla by jaka obowiazuje najnizsza ( 1300zl brutto ) tylko na reke cos kolo 650 zl !
I powiedziano ze nie ma mowy o umowie na np 1 rok , bo po 6 m-c przychodzi na to miejsce nastepny.

Trzecia sprawa.
W koncu znalazl prace w OSRodku Zdrowia jako tzw zlota raczka ( nie napisze gdzie aby czasem nie mial pozniej problemow )
Pojechal na rozmowe przyjety do pracy ale uwaga !!!
Praca za 4 zl brutto umowa zlecenie i ma byc dyspozycyjny , wygladac to mialo tak dzis w pracy 2 godz , jutro wolne, po jutrze moze 5 godz, potem 3 dni wolne , potem moze 2 godz itd,itd.
Oczywiscie pracy nie podjal bo po co pracowac w takiej formie bez urlopu , bez najnizszej krajowej i byc moze za 200 czy 300 zl na m-c !!!

Ludzie to wola o pomste do nieba , przeciez wszyscy tu nie sa lekarzami,prawnikami,urzednikami
Chlopu 50 letniemu proponuje sie staz hehehe,tata mowil ze staz to mial ale w szkole zawodowej w 1978 r !!!

Panie Prezydencie czy mysli pan rowniez o osobach ktore nie sa mgr ale zwyklymi "Kowalskimi" ?
J
JakSon
Wiesz "beznadzieja" ja mam prace i zawdzięczam to tylko sobie że jako młody człowiek uczyłem się w szkole później poszedłem na studia inżynierskie do Gdańska i po skończeniu uzyskaniu mgr inż. nie miałem żadnych problemów ze znalezieniem pracy. Moje prywatne zdanie jest takie że jak ktoś chce na siłę znaleźć pracę to ją znajdzie i nawet w Grudziądzu. Uważam że jak człowiek się rodzi to wszyscy mają start równy a później tylko od niego samego zależy czy chce się dalej uczyć czy chce coś robić czy "stać przed sklepem i alkohol pić". A co do Gazety Pomorskiej chodzi mi tutaj o ostrzeżenia dla nich, niektóre artykuły mają super, ale niektóre tak napisane kłamstwem i oszczerstwem wobec np. Pana Malinowskiego to się zastanawiam czemu - jak dziennikarz, który nie sprawdzi faktów nie zweryfikuje kilka rzeczy, a napiszę bzdury. To uważam, że za takie nie prawdziwe informację i oszczerstwa dany dziennikarz powinien zostać skazany przez Sąd. Nie powinno być tak w Polsce, że dziennikarze mogą wszystko pisać nawet kłamstwa wyssane z palca. Jest to moje prywatne zdanie. Tomek

O zgrozo, czy w Grudziądzu żyją tylko ignoranci? Pamiętaj kosmopolito, że na świecie nie wszyscy będą mieć wyższe wykształcenie. Odpowiedz mi co z ludźmi, którzy wykonują prostsze, ale równie szlachetne zawody? Gdzie oni znajdą prace za godziwe pieniądze w Grudziądzu?
G
Gość
Wiesz "beznadzieja" ja mam prace i zawdzięczam to tylko sobie że jako młody człowiek uczyłem się w szkole później poszedłem na studia inżynierskie do Gdańska i po skończeniu uzyskaniu mgr inż. nie miałem żadnych problemów ze znalezieniem pracy. Moje prywatne zdanie jest takie że jak ktoś chce na siłę znaleźć pracę to ją znajdzie i nawet w Grudziądzu. Uważam że jak człowiek się rodzi to wszyscy mają start równy a później tylko od niego samego zależy czy chce się dalej uczyć czy chce coś robić czy "stać przed sklepem i alkohol pić". A co do Gazety Pomorskiej chodzi mi tutaj o ostrzeżenia dla nich, niektóre artykuły mają super, ale niektóre tak napisane kłamstwem i oszczerstwem wobec np. Pana Malinowskiego to się zastanawiam czemu - jak dziennikarz, który nie sprawdzi faktów nie zweryfikuje kilka rzeczy, a napiszę bzdury. To uważam, że za takie nie prawdziwe informację i oszczerstwa dany dziennikarz powinien zostać skazany przez Sąd. Nie powinno być tak w Polsce, że dziennikarze mogą wszystko pisać nawet kłamstwa wyssane z palca. Jest to moje prywatne zdanie. Tomek

Ciekawe, że tylko wszystkie artykuły na temat Malinowskiego są według Ciebie tendencyjne. Według mnie z kolei odkrywają one dopiero czubek góry lodowej. Moje prywatne zdanie jest takie że pan Malinowski jest bardzo złym prezydentem. Moim też prywatnym zdaniem w Grudziądzu nie ma zbyt wielkich szans na karierę dla ludzi wykształconych jak i nie na godziwą pracę i płacę. Na swoim przykładzie wiem że tak jest. Również zrobiłem studia inżynierskie a później magisterkę. Mam też paru letni staż pracy. Niestety gdy zamieszkałem w Grudziądzu, owszem prace znalazłem dość szybko i nawet dość niezłą z wyjątkiem wynagrodzenia. Przez dwa lata starałem się o podwyżkę a dostałem tylko dodatkowych obowiązków i stwierdzenie właściciela że powinienem się utożsamiać z firmą i pracować jeszcze więcej za te same pieniążki. Powiedziałem sobie że dość dorabiania bambra moim kosztem. Do tej pory, a mija niedługo rok z lubością wspominam jego minę gdy złożyłem mu wymówienie w trybie natychmiastowym, jako uzasadnienie podałem że zarobki nie są adekwatne do pracy którą wykonuję. Takiej wściekłości i braku zrozumienia dawno nie widziałem. Fakt że zostawiłem go na lodzie, ponieważ byliśmy w trakcje realizacji sporego projektu. Nie mam jednak z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, jeśli mówiąc kolokwialnie on mnie robił w trąbę tyle czasu, to mu się należało. Teraz mam podobną pracę w Bydgoszczy, za prawie trzy razy większą kasę i mam w nosie grudziądzkich "pracodawców". Bardzo podobnie postąpiło wielu moich znajomych i wcale się im nie dziwie. Z kolei młodzi ludzie są w tym mieście całkowicie pozbawieni perspektyw. Uważam też że wybór pana Malinowskiego ponownie na prezydenta spowoduje to że będzie jeszcze większe bezrobocie, będą jeszcze niższe zarobki tych co jeszcze pracują w grudziądzkich obozach pracy. Co do Twoich opinii na na temat prasy i dziennikarstwa, to są rodem z Orwella. Chyba bliżej Ci do Białorusi niż do demokratycznego państwa.
T
Tomek
Wiesz "beznadzieja" ja mam prace i zawdzięczam to tylko sobie że jako młody człowiek uczyłem się w szkole później poszedłem na studia inżynierskie do Gdańska i po skończeniu uzyskaniu mgr inż. nie miałem żadnych problemów ze znalezieniem pracy. Moje prywatne zdanie jest takie że jak ktoś chce na siłę znaleźć pracę to ją znajdzie i nawet w Grudziądzu. Uważam że jak człowiek się rodzi to wszyscy mają start równy a później tylko od niego samego zależy czy chce się dalej uczyć czy chce coś robić czy "stać przed sklepem i alkohol pić". A co do Gazety Pomorskiej chodzi mi tutaj o ostrzeżenia dla nich, niektóre artykuły mają super, ale niektóre tak napisane kłamstwem i oszczerstwem wobec np. Pana Malinowskiego to się zastanawiam czemu - jak dziennikarz, który nie sprawdzi faktów nie zweryfikuje kilka rzeczy, a napiszę bzdury. To uważam, że za takie nie prawdziwe informację i oszczerstwa dany dziennikarz powinien zostać skazany przez Sąd. Nie powinno być tak w Polsce, że dziennikarze mogą wszystko pisać nawet kłamstwa wyssane z palca. Jest to moje prywatne zdanie. Tomek
g
goGP
Gratulacje Panie Prezydencie ja również ze swoją rodziną głosowałem na Pana Panie Prezydencie. Mam do Pana ogromną prośbę niech Pan teraz zrobi porządek z Gazetą Pomorską bo przed wyborami takich bzdur i kłamstw jakie wypisywała Gazeta Pomorska to dawno nie czytałem. Pozdrawiam i życzę sukcesów w życiu prywatnym jak i służbowym. Po tych czterech latach zauważyłem duże zmiany na plus w Grudziądzu cieszę się bardzo, że wygrał Pan już w I turze i dał Pan przysłowiowego pstryczka pozostałym kandydatom. Tomek z Grudziądza.

Tak, koniecznie. Zamknąc najlepiej Gazetę Pomorską, a nakład Kuriera Grudziądzkiego zwiększyć do 100 tysięcy egzemplarzy. A przed następnymi wyborami - żeby nie kusic losu - prosze się obwołac dozywotnim prezydentem. A Tomusia i jemu podobnych - na wiceprezydentów. Będzie bosko:)
c
cenzorek
Dla czego prezydent nie napisał na końcu wypowiedzi * i dopisek małym druczkiem "za najniższą krajową"
J
JakSon
Panie Prezydencie, Ja i moja rodzina głosowaliśmy na Pana!
trzymam za słowo, że odwdzięczy się Pan pracą... nie tylko swoją, ale pracą i dla nas!

Przez cztery lata obiecywał "drugi Dublin". Póki co sytuacja przypomina tę z Czeriepanowa (gdzieś za Uralem).
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska