www.pomorska.pl/wloclawek
Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek
Towarzystwo ma wpływ na obsadę stanowisk w Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej, największej uczelni w mieście. Ma też atrakcyjne nieruchomości. Ostatnio zarząd WTN stracił jednak grunt pod nogami, bo 4 z 15 jego członków wykruszyło się. Jeden musiał złożyć rezygnację w związku z objęciem posady rektora w WSHE, inny wycofał się na znak protestu, dwóch zmarło. Pozostało 11, tymczasem statut Towarzystwa precyzuje, że wiążące są decyzje w składzie nie mniejszym niż 12 osób.
- Jeśli zarząd podejmie decyzje w okrojonym składzie, będzie podstawa do ich wzruszenia - mówi przewodniczący sądu rejestrowego w Toruniu Ryszard Reif.
Zarząd wpadł więc na pomysł, aby zwołać walne zgromadzenie. Nie zamierza jednak dokooptować nowych członków do swojego grona, ale... zmienić statut. Poprawka dotyczyć ma liczby członków zarządu. Nowy miałby liczyć od 7 do 9 osób. Tylko czy cała operacja będzie legalna? - Statut w nowym brzmieniu musi zostać zaakceptowany przez sąd - zastrzega sędzia Reif. - Dopóki to nie nastąpi, zarząd nie może podejmować żadnych wiążących decyzji.
Ostatnie wydarzenia w WTN zwiększyły determinację prezydenta Włocławka, aby ustanowić kuratora w Towarzystwie. - Decyzja sądu miała zapaść we wtorek, ale sprawa spadła z wokandy, ponieważ nie pojawił się pełnomocnik WTN - mówi Włodzimierz Oborski, naczelnik wydziału spraw obywatelskich. - Prezydent jest przekonany, że kurator powinien wkroczyć do WTN.
Z prezesem WTN Andrzejem Potoczkiem nie udało nam się wczoraj skontaktować.